Ostatnią recenzją w tym roku będzie książka, która na początku praktycznie (czytelniczo) ścięła mnie z nóg. Świetna, wciągająca, pełna tajemnic…potem, było już trochę gorzej. Jednak i tak świetnie się przy niej bawiłam. Wystarczy dać się ponieść całej opowieści…
Książkę „Tylko ona została” Riley Sager zamówilam z popularnej księgarni internetowej. Zaintrygowała mnie fabuła i kolejna książka całkiem fajnego autora. Już teraz mogę ci powiedzieć, że się nie zawiodłam.
Zdarzyło się pewnego dnia…
Kiedy policja przyjeżdża na miejsce zbrodni, wydaje się być zszokowana. Na terenie domu znajdują trzy martwe ciała – dwie kobiety i mężczyzna. Jak się potem okazuje, to matka, ojciec i siostra jedynej osoby, która uszła z życiem, Lenory Hope. Policja podejrzewa, że to właśnie ona dokonała morderstwa. Jednak nie mając śladów, nie może nic udowodnić. Mijają lata…
Lenora Hope jest schorowaną staruszką, która musi pogodzić się z tym, że już nigdy nie będzie mówić. Maszyna do pisania to jedyna forma jej kontaktu z innymi. Gdy pojawia się u niej nowa opiekunka, Kit McDeere, Lenora wciąga ją w niebezpieczną grę. Nie przewiduje jednak, że Kit również ma swoje sekrety…
Dobre to było
Ciekawie skonstruowana fabuła i przystępny język powodują, że od tej książki trudno się oderwać. Nie chcę za dużo spojlerować, powiem więc tyle, że zakończenie być może mnie nie usatysfakcjonowało, jednak to już kwestia indywidualnego podejścia. Jednak dawno już nie czytałam tak ciekawego kryminału. Polecam na długie zimowe wieczory!
Książka „Tylko ona została” Riley Sager to nowość z księgarni TaniaKsiazka.pl
*wpis powstał w ramach promocji czytelnictwa w Polsce we współpracy z księgarnią internetową TaniaKsiazka.pl