Literatura wojenna to nie jest coś, przy czym się relaksuję. Być może podskórnie mnie to wszystko zwyczajnie przeraża. Już od pierwszych stron tej opowieści wpadamy w sam środek Poznania z czasów II Wojny Światowej. Tej opowieści nie da się jednak odmówić jednego: jest świetnie napisana.
Książkę „Coraz ciemniej w Wartheland” Piotr Bojarski zamówiłam z popularnej księgarni internetowej. Było to jakoś od razu po wizycie w Poznaniu. Chciałam zrobić małą retrospekcję i poznać to ciekawe miasto sprzed wielu lat. I, mimo że nie lubię literatury wojennej, to ta książka z pewnością zasługuje na uwagę.
Od pierwszego zdania
Tak. Otworzyłam tę książkę i przepadłam już od pierwszego zdania i sceny. Nigdy nie miałam w rękach prozy Piotra Bojarskiego i nie wiedziałam do końca czego się spodziewać. Wyszło literacko pięknie i obrazowo. To chyba największa siła tej opowieści – czytasz i…widzisz co się tam tak naprawdę dzieje. Nie każdy autor potrafi tak właśnie pisać.
Cała akcja
rozgrywa się w czasach II Wojny Światowej, kiedy to w 1939 roku Niemcy wcielają Poznań do III Rzeszy. Główna bohaterka, Wilhelmina, na początku nie zdaje sobie sprawy z niebezpieczeństwa. Oczy otwiera jej dopiero narzeczony, Antoni. Ten wie, że ich miasto już nigdy nie będzie wyglądało tak, jak przed zawieruchą wojenną. Do tego jasno widzi niebezpieczeństwo, w jakim obecnie się znaleźli.
Równolegle poznajemy lekarza, Franciszka Witaszka, który ucieka przed bombardowaniem razem ze swoją rodziną. Dwójka małych dzieci i żona w zaawansowanej ciąży razem z lekarzem znajdują schronienie w szpitalu polowym, gdzie zwożeni zostają żołnierze z głównego frontu. Beznadziejna sytuacja zaczyna pogrążać wszystkich.
W imię wolnej Polski
Wojna rządzi się swoimi prawami. Dobrzy i szlachetni, w obliczu niebezpieczeństwa stają się bezwzględni. Cisi i spokojni niespodziewanie wybuchają. A miłość…nigdy nie może rozwinąć się w pełni, gdy nad głowami latają bombowce. Jednak w tej opowieści znajdziesz właśnie to wszystko, a nawet więcej.
To była świetna z literackiego punktu widzenia lektura, przy której spędziłam kilka wieczorów. Jeżeli lubisz tematykę militarną, z pewnością i Tobie przypadnie do gustu.
Książka „Coraz ciemniej w Wartheland” Piotr Bojarski to nowość z księgarni taniaksiazka.pl
Jeszcze nie wiem kiedy, ale przeczytam tę książkę.
Ja również chcę sięgnąć po ten tytuł.
Mam w planie. 🙂
Gdzieś już słyszałam o tym autorze. Może skuszę się na tę książkę.
Dla mnie na pewno za trudna lektura. Lubię lekkie książki, takie dla przyjemności.
Nie lubię tego typu książek więc odpuszczam sobie tytuł ;p
Lubię takie książki, nawet jeśli są trudne. Ale zapomnieć w żadnym razie nie możemy.
Ciekawa propozycja, ale nie wiem, czy dla mnie. Jak kiedyś uda mi się tę książkę gdzieś dorwać, to z pewnością postaram się przeczytać 🙂
Pozdrawiam cieplutko
Naprawdę zaciekawiasz! Już drugi raz czytam o tej książce, ale dopiero Twoja recenzja mnie zaintrygowała. „Literacko pięknie” – to naprawdę zachęca. W dodatku temat Poznania jest też czymś, co przyciąga moją uwagę. Kiedy przyjdzie dla mnie odpowiedni moment na czytanie nowości, to chyba pomyślę poważnie o tej książce. Pozdrawiam!