Już dawno tak długo nie zwlekałam z recenzją książki. Zupełnie inaczej pisze się, gdy książka zrobiła na tobie wrażenie – dobre albo złe. Ale gdy jest…obojętna? O rany. Zapytasz pewnie, po co sięgnęłam po polską obyczajówkę? Z ciekawości. I chyba, póki co mam przesyt.
Książkę „Dziewczyna z głową w chmurach” zamówiłam z popularnej księgarni internetowej. Za późno zauważyłam, że to trzeci tom z cyklu. Być może dlatego tak ciężko było mi wbić się w fabułę. Ale od początku.
Życiowe perypetie kobiet
Tak w skrócie można opisać tę książkę. Już pierwsze strony wrzucają nas w wir wzajemnych relacji — sympatii i antypatii, jakie rozgrywają się między bohaterami. Oto Justyna i Michał biorą ślub. Beata, projektantka wnętrz musi borykać się ze śmiercią bliskiej osoby, Do tego ma problem z nastoletnią córką. Marlena z kolei mierzy się z największym wyzwaniem, czyli z utemperowaniem samej siebie.
Ot, historia kilku kobiet. Gdyby patrzeć w kategoriach serialowych, takie opowieści zawsze przyciągają spore grono odbiorców. Czy tego chcemy czy nie, lubimy śledzić losy fikcyjnych bohaterów, zwłaszcza, jeżeli ich życie jest podobne do naszego. Jednak w przypadku tej książki, powiem wprost…
Nudne to było
I nie boję się tego określenia. Niby życiowa historia i sceny z życia wzięte, a jednak….prozaicznie nudne. Czytając, bardzo często łapałam się na tym, że zamiast podążać za narratorem, ja planowałam kolejny dzień albo listę zakupów. Być może, gdybym zaczęła od pierwszego tomu, lepiej znałabym poszczególne postaci. Niestety już pierwsza scena, przy składaniu życzeń nowożeńcom, sprawiła, że się zgubiłam w tym kto z kim i dlaczego.
Gdybym się miała czepiać, to irytowały mnie dialogi. Czasem do bólu za długie, a nic niewnoszące do całości. Tu wszystko jest proste i powiedziane właśnie wprost. Dla przykładu główna bohaterka rozpacza po śmierci ciotki, ale ja jako czytelnik, kompletnie tego nie czuję. Jednak patrząc na opinie na popularnym portalu z recenzjami, widzę, że książka ta jest oceniana bardzo wysoko. Być może więc, po prostu nie trafiła zupełnie w moje czytelnicze gusta.
Książka „Dziewczyna z głową w chmurach” Anna Szczęsna to nowość z księgarni taniaksiazka.pl
*wpis powstał przy współpracy z taniaksiazka.pl
Dla mnie książka nie była taka kiepska, może dlatego, że czytałam poprzednią część. Chociaż przyznaję, że było nudnawo:(
Mam w planach przeczytać tę książkę. Jestem ciekawa, jak ją odbiorę.
W programie telewizyjnym od kilku lat z większą niż zwykle częstością widzę filmy o takiej właśnie fabule, jak w tej książce – różne historie i różni ludzie połączeni razem.
Fajnie Cię znowu widzieć Aguś 🙂 Ściskam mocno!
Ja nawet takich seriali nie oglądam, więc za żadne skarby nie skatuję się książką. 😀
Gdzieś już czytałam recenzję tej książki i powiem Tobie, że była na tyle dobra, że zachęcała do przeczytania wszystkich części. Nawet wyraziłam w komentarzu swój entuzjazm co do niej i zapisałam sobie ją na liście do przeczytania. Biorąc pod uwagę tak skrajne opinie, sięgnę po nią, by przekonać się samej, czy jest to coś dla mnie. Chociaż wiem, jak masakrycznie ciężko jest skończyć naprawdę nudną i męczącą książkę. Ostatnio przez taką przebrnęłam, a to niby był hit, także no! 😀
Czytałam jedną książkę tej autorki. Nie była zła, ale też nie była na tyle zachwycająca, abym sięgała po kolejne 🙂