Kolejna propozycja na „zaczytany weekend” to opowieść o miłości sprzed lat, która w całkiem zwariowanych okolicznościach otrzymuje od losu drugą szansę. To lektura z gatunku lekkich, łatwych i zabawnych. Świetna na nadchodzący dłuższy weekend!
Kiedy wzięłam do ręki książkę „Stara miłość nie rdzewieje” Deniste Grover Swank z popularnej księgarni internetowej, wiedziałam już, że będzie się działo. Kilka tygodni wcześniej miałam okazję przeczytać pierwszą książkę z serii #czterywesela, „Przypadkowy narzeczony„, również tej samej autorki. I wiesz, nie zawiodłam się.
Tym razem to opowieść o Blair Hansen. Jest wziętą adwokatką, pracującą w renomowanej kancelarii prawnej. Ma szanse na awans i spełnienie swoich wszystkich marzeń. Ma partnera, Neila, który jest lekarzem w jednej z najlepszych klinik w mieście. Dzień, w którym otrzymała przepiękny pierścionek zaręczynowy, miał być najpiękniejszy w jej życiu. Moment, gdy stanie na ślubnym kobiercu był zaplanowany w najdrobniejszych szczegółach. Ale pojawił się drużba pana młodego. Garett Lowry, pierwsza i największa miłość Blair. W tle, rozgrywa się rodzinna przepychanka o majątek. I pierścionek.
Bawiłam się przy tej książce świetnie. Rzadko zdarza mi się zarywać nad czytaniem noce, ale w tym przypadku zrobiłam wyjątek. Było zabawnie i w sumie nieprzewidywalnie. Świetnie skonstruowani bohaterowie i epickie sceny z rozmachem. Na korzyść tej książki przemawia fakt, że to nie obyczajówka erotyczna, a zwykła obyczajówka. Nie ma więc długich scen seksu, jest za to sporo emocji i zabawnych sytuacji.
Polecam Ci jako lekturę po ciężkim dniu. Gdy cały świat Cię denerwuje, wyłącz telefon, zrób sobie filiżankę ulubionego naparu i wciągnij się w historię z happy endem.
Stara miłość nie rdzewieje Deniste Grover Swank to nowość z księgarni taniaksiazka.pl
Tylko jedna książka sprawiła, że naprawdę zaczęłam się śmiać gdy ją czytałam. Jestem ciekawa, czy ta książka również wprawiłaby mnie w dobry nastrój? W najbliższym czasie planuję wrócić do częstszego czytania, więc zapisuję sobie tytuł na moją listę i pewnie wkrótce się przekonam. Pozdrawiam. 🙂
Lubię takie historie ze szczęśliwym zakończeniem. Zapisuję sobie tytuł tej książki.
Wpisuję na listę – śmiechu nigdy za wiele i dzięki za info o braku scen z kotami ’)
ps Znam tę lalę 😉 Fajnie, że się nie zgubiła
To napewno wyjątkowa lektura skoro poświeciłaś sen 🙂
Po takiej rekomendacji, koniecznie musisz przeczytać tę książkę.
Rzadko sięgam po takie ksiazki ale przyznaję, że trochę mnie skusiłaś. Może to faktycznie dobre na relaks po ciężkim dniu 🙂
Może wypróbuję. 🙂
Okładka fatalna, ale jeśli mówisz, że zawartość niezła… 🙂
Zapisuję na listę książek wakacyjnych 🙂
Długich scen seksu w książkach nie lubię, za to ciekawa fabuła jak najbardziej mnie przyciąga.
Super ! Dziękuję za polecenie tej lektury. Czasem chce się przeczytać coś lekkiego i zabawnego. Pozdrawiam serdecznie :))
Ooo jestem ciekawa tej książki, opis bardzo ciekawe 🙂
Aga jesteś niesamowita z tym czytaniem, aż Ci zazdroszczę 🙂 u nas pogoda cudowna , dużo wolnego i ja nie mam kiedy czytać 🙁 aż zła jestem na siebie
Książkę dopisuje do listy bo lubię się pośmiać 🙂
Myślę, że książka mi się spodoba 🙂 Pozdrawiam
Lekka i ciekawa lektura. Myślę, że dobrze bym spędziła czas na jej czytaniu 😉
Na wyjazd wakacyjny ciekawa propozycja 😉