Kawa w różnych stronach świata

Pozornie kawa w różnych częściach świata jest taka sama — zmielone ziarna zalane wrzątkiem w każdej możliwej kombinacji. A jednak kultura picia kawy w różnych zakątkach naszego świata jest inna. Zobacz, jak piją kawę w Etiopii, Skandynawii czy Turcji!

sroda z kawa

Kawa w różnych stronach świata podawana jest zupełnie inaczej. Zaryzykuję nawet stwierdzenie — pokaż mi jaką kawę pijesz, a powiem ci, skąd jesteś! I chociaż wszystko zależy od indywidualnych upodobań, to pewnych różnic kulturowych się nie wyrzekniemy.

Bariści swoje a ludzie…swoje

Mam wrażenie, że wielu czołowych baristów wypowiadających się o kawie w Polsce, trochę odleciało. W internecie znajdziesz sporo artykułów o tym, jaka kawa jest teraz modna, a jaka już passe. O tym, co powinno się pić i w jaki sposób, aby być na czasie. Z tym jest jak z modą — można pisać mnóstwo artykułów i lansować trendy, ale ludzie i tak będą pili taką kawę, jaką naprawdę lubią. Jedni we french pressie, inni w kawiarce a jeszcze inni zaleją „parzonkę” albo rozpuszczalną 3 w 1.

Kawa w różnych stronach świata

Na Instagramie obserwuję trójkę Włochów, którzy w zabawny sposób przedstawiają kulturę ich kraju. To, w jaki sposób piją espresso, jest dla mnie niemożliwe! Trzymają małą filiżankę w dłoni, z bardzo mocnym naparem. Dodają łyżeczkę cukru, mieszają energicznie kilkanaście razy i dopiero wtedy wypijają na raz. Oczywiście intensywnie przy tym gestykulują i prowadzą rozmowę podniesionym głosem. 

Zobacz również: Kilka kroków do kawy idealnej!

Wiele z was opowiadało w komentarzach, jak było w Turcji i piło tam najsmaczniejszą kawę w życiu. Przygotowywana jest zupełnie inaczej niż w Polsce. Do specjalnego tygielka wrzuca się zmieloną kawę, cukier i mnóstwo aromatycznych przypraw. Jeżeli kiedyś wybiorę się do tego kraju, pierwsze co zrobię, to właśnie pójdę na taką wyjątkową kawę!

Nikogo chyba nie dziwi, że w Etiopii kawę traktuje się ze szczególnym pietyzmem. Wszyscy wiemy, że w Chinach mają rytuał herbaty. A czy wiedziałaś, że w Etiopii jest specjalny rytuał związany z parzeniem kawy? Tak zwana ceremonia kawiarniana to ogromne przeżycie. Więcej napiszę o tym w kolejnym wpisie z tego cyklu.

Mieszkańcy Skandynawii, być może ze względu na specyficzne warunki, w jakich przyszło im żyć, uwielbiają kawę jasno paloną i mocną. Tutaj nie ma znaczenia pora dnia — tak zwana „fika” czyli krótka przerwa na kawę, jest celebrowana przez cały dzień.

Ciekawym przypadkiem jest Japonia. O ile starsze pokolenie nie pija kawy prawie w ogóle, o tyle młodsze już tak. Pokazuje to, jak zmieniają się trendy, a może nawet i poglądy?

Pomyślałam sobie, że kawa w różnych stronach świata jest wyznacznikiem nie tylko zmian pokoleniowych, ale i swego rodzaju wyznacznikiem dobrobytu ekonomicznego.

Jestem ogromnie ciekawa, jaką najdziwniejszą kawę piłaś w swoim życiu!

4 Replies to “Kawa w różnych stronach świata”

  1. Oooo zaskoczyłaś mnie tą Japonią. Myślałam, ze od lat tam tylko herbata. Zdziwiona też jestem, że ludzie poświęcają swój czas na zastanawianie się, która kawa jest teraz na czasie, a której już nie należy pić. (O matko, oni tak na serio?!) Ja piję tę, która mi smakuje i mam gdzieś czyjeś zdanie na ten temat. Bardzo ciekawy wpis, przeczytałam z przyjemnością. :)Pozdrawiam cieplutko!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.