Buziaki pod jemiołą to jedna z bożonarodzeniowych tradycji. Viscum, czyli właśnie jemioła, to ważna roślina nie tylko współcześnie. Czcili ją zarówno słowianie jak i wikingowie. Jeżeli wiesz, dlaczego Boże Narodzenie jest właśnie teraz, to obecność jemioły nie jest już aż takim zaskoczeniem.

Z pewnością nie raz i nie dwa widziałaś, a może i brałaś udział w wydarzeniach pod jemiołą. Chodzi o okazywanie sobie uczuć pod tymi (ponoć) magicznymi gałązkami. O co w tym chodzi?

Magiczna moc jemioły

W kulturze i wierzeniach Słowian, jemioła zajmowała specjalne miejsce. Wierzono, że jest to magiczna roślina, bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że w środku zimy ona pozostaje zielona? Szybko stała się symbolem nadziei i przetrwania w niezwykle trudnych warunkach. Dodatkowo miała przynosić szczęście domownikom, pod którego dachem powieszono choć jedną gałązkę.

Obowiązkowa dekoracja

Jemiołę najczęściej spotkasz powieszoną w domach w Wielkiej Brytanii, jednak zwyczaj ten obowiązuje właściwie na całym świecie. Staje się przez to tym rodzajem dekoracji, bez których ozdobienie domu staje się niepełne. Jemioła to symbol, który na stałe już wpisał się w bożonarodzeniowe tradycje i to na całym świecie! Widać to chociażby po okładkach i tematyce książek świątecznych, takich jak „Zapomniana piosenka” Agaty Bizuk

Buziaki pod jemiołą

Jeżeli dwoje osób spotka się pod jemiołą, czy tego chce czy nie, musi się pocałować. Oczywiście przymus ten jest traktowany w charakterze żartu, jednak wielu bierze to na poważnie. To również motyw, który znajdziesz w wielu filmach i książkach romantycznych!

U ciebie jemioła już powieszona?