Blogowanie to hobby i pasja, z którą nie rozstaję się od dobrych kilkunastu lat. Gdy zaczynałam prowadzić bloga, to jeszcze było na fali. Potem pojawił się Instagram i…od tego momentu blogowanie stało się udziałem coraz mniejszej liczby twórców internetowych. Jednak blogi wciąż istnieją i lwia ich część ma się całkiem dobrze. Czego unikać, aby twój blog również cieszył się stałymi czytelnikami?

Od razu muszę podkreślić, że ja również popełniałam i bywa że popełniam wskazane niżej błędy. Ech, gdyby blogowanie było moją pracą z pokaźnym dochodem, zapewne miałabym wszystko ogarnięte na „tip top”. Jednak gdy proza życia przytłacza, człowiek zapomina o pewnych sprawach, takich jak…

Nieregularne publikowanie treści

Case study z mojego życia: przez wakacje na blogu teksty pojawiały się sporadycznie, bo…zwyczajnie nie miałam czasu na pisanie. Druga sprawa, że gdy piszesz teksty dla innych, to bywa, że brakuje ci już siły i chęci na swoje hobby.

Prawdą jednak jest, że regularne pojawianie się tekstów jest absolutnym must have tak, aby czytelnik miał pewność, że jest na bieżąco. Patrząc od drugiej strony, aktualizowana strona ma dodatkowe plusy w wyszukiwarce Google. A skoro już o tym mowa to pora wspomnieć o…

Zaniedbywanie SEO

Słowa kluczowe, według których wyszukiwarka Google indeksuje twojego bloga to klucz do większej popularności w sieci. Dzięki wysokiej pozycji oglądalność wzrasta, a co za tym idzie — przybywa stałych czytelników. Na CMS WordPressa jest całkiem sporo wtyczek, które pozwalają w łatwy sposób podpowiedzieć wyszukiwarkom, jakie słowa kluczowe są zawarte w twoim tekście.

O SEO pisałam już wcześniej: Jak pisać pod SEO?

Co więcej, podpowiada jak podkręcić tekst, aby był przyjazny dla SEO. Problem w tym, że musi być również „zjadliwy” dla czytelnika. A tu z kolei pojawia się kolejny błąd…

Blogowanie a słaba jakość treści

Umówmy się — błędy ortograficzne się zdarzają i nie znam nikogo, kto nie popełniłby w życiu jakiegoś wielkiego „bobola”. Pisząc na blogu, musisz jednak zwrócić ogromną uwagę nie tylko na jakość języka używanego w danym tekście, ale i jego gramatykę wraz z ortografią.

Pro-tip: zainstaluj sobie w przeglądarce dodatek „language tool”. Jest darmowy i od razu podkeśla błędy stylistyczne, gramatycze oraz ortograficzne. Zdecydowanie pomaga!

Niskie morale blogera

Instagram jest jak bieg na 100m – praktycznie od razu masz wyniki i realną odpowiedź swoich odbiorców. Prowadzenia bloga to raczej maraton. Publikujesz, sprawdzasz, co działa, a co nie do końca, szukasz, piszesz, piszesz i… wyniki mogą przyjść bardzo późno. Nie oznacza to, że nie warto na nie czekać. Blogowanie to zabawa dla cierpliwych.

Bez niszy się nie wybijesz

Współczesne blogowanie zdecydowanie różni się od tego, jakim było jeszcze kilkanaście lat temu. Nie wystarczy już prowadzić wirtualnego pamiętnika, aby mieć czytelników. Osoby wchodzące dzisiaj na blogi najczęściej szukają odpowiedzi na konkretne pytania czy zagadnienia. Najlepiej więc znaleźć swoją dziedzinę i budować w niej pozycję ekspercką. Tak. Ten punkt dotyczy również mnie. Popełniam ten błąd notorycznie. 

Strona nie działa

Nic tak nie denerwuje jak wolno działająca strona. Albo piszesz komentarz
i nagle wszystko znika, bo strona w końcu się załadowała. Dzisiaj już nie ma miejsca na strony statyczne — wymóg responsywności, czyli dostosowania się zarówno do smartfonów jak i tabletów to już absolutne blogowe „must have”. 

Warto również zmierzyć czas ładowania strony oraz słów kluczowych, pod które się indeksuje. Czasem za wolne działanie odpowiada zbyt dużych rozmiarów grafika. Jedno jest pewne — dzisiejszy czytelnik blogów nie jest cierpliwy i szybko zniechęci się, jeżeli będzie musiał długo wyczekiwać na załadowanie pełnej treści.

Przyznaję — jestem świadoma, że kilka z tych błędów popełniam ja sama. Pisanie tego tekstu naprowadziło mnie na spisanie wszystkiego, co nie trybi i znalezienie rozwiązania. Może więc i tobie się ten tekst przyda?