Nowa pora roku, jaka już na dobre zagościła za oknem, sprawia, że mamy większą chęć na coś gorącego, słodkiego i rozgrzewającego. Dlatego dzisiaj proponuję ci trzy nietypowe kawy jesienne. Spokojnie, słodycz nie zabije smaku kawy!
Powiem ci od razu – kawy jesienne, zimowe czy letnie u mnie nie mogą być słodkie. Pralinki, bitą śmietanę i przesłodzone mleko z karmelem nie dla mnie. Zaraz opowiem dlaczego…
Uraz ze Starbucksa
Jeden jedyny raz, gdy byłam w tej popularnej sieci kawiarni, zachowałam się zupełnie nieodpowiedzialnie. Podeszłam do lady i gdy barista zapytał, co podać, odpowiedziałam coś w rodzaju — poproszę specjalność dnia. I dostałam. Dyniowe latte. Kubek z wypisanym moim imieniem, (co swoją drogą jest idiotyczne!) miło parzył w ręce. Zrobiłam jeden łyk, potem drugi. Wyszłam z kawiarni i wyrzuciłam kubek do kosza. Kawa była tak słodka i tak…zła, że nie dało się jej wypić. Od tego czasu największą wariacją, na jaką sobie pozwalam w kawiarniach to flat white. Chyba że mam pewność, że robią tam kawę, a nie napój kawo-podobny.
Kawy jesienne nie muszą być słodkie!
Jeżeli do kawy dolewasz mnóstwo słodkich syropów, to nie tylko zabijasz smak czarnego naparu, ale do tego również serwujesz sobie dodatkowe kalorie i skok cukru w organizmie. Zamiast więc szukać czegoś, co niweluje goryczkę, poszukaj takiej mieszanki, która jest łagodna dla podniebienia. Ale do brzegu, bo miało być o kawach jesiennych.
Mam dla ciebie mały test: pomyśl o jesieni — z czym ci się kojarzy? Jabłka w sadzie, spadające liście, szelest podczas spaceru w parku. Może orzechy, a może pękata dynia? Pójdźmy w zapachy — kardamon, trochę cynamonu, może kurkuma? No i królowa czekolada. Oto, z czego zrobimy kawy jesienne.
Z gorzką czekoladą
Kawa z czekoladą fachowo nazywa się Mocha. O tym, jak ją zrobić, przeczytasz w osobnym wpisie.
Zobacz: Mocha – na słodko i wytrawnie!
Tutaj nieco ją zmodyfikujemy na potrzeby jesiennych smaków. Co potrzebujesz?
- 100 ml zaparzonej, gorącej kawy
- 50 ml gorącego mleka
- 4 kostki gorzkiej czekolady
- bita śmietana, jeżeli lubisz do ozdoby
Czekoladę rozpuść w gorącym mleku i wlej do przygotowanej wcześniej filiżanki. Następnie wlej do niej gorącą kawę i udekoruj kleksem z bitej śmietany. Wypij od razu.
Z rozgrzewającymi przyprawami
Ten rodzaj kawy świetnie sprawdzi się po spacerze, albo nawet w trakcie, gdy chcesz poczuć miłe ciepło rozlewające się po ciele. Kluczowy jest tu odpowiedni dobór przypraw, jednak proporcje musisz ustalić sobie sama. Po prostu jedni wolą bardziej intensywne smaki, inni trochę mniej. Oto co potrzebujesz:
- 250 ml gorącej, mocnej kawy
- 1 szczypta mielonego cynamonu
- 1 szczypta mielonego imbiru
- 1 szczypta mielonej kurkumy
- 1 łyżeczka cukru (opcjonalnie)
Do filiżanki w pierwszej kolejności wsyp przyprawy, następnie wlej odrobinę kawy i dobrze zamieszaj. Kolejny krok to dodanie pozostałej ilości kawy. Dodaj cukier, jeżeli musisz wyważyć smak naparu.
Przyprawy same w sobie są bardzo rozgrzewające, a połączone z kawą, dodadzą jej zupełnie nowego wymiaru.
Kawy jesienne dla dorosłych
Osoby pełnoletnie mogą poeksperymentować z naparami z dodatkiem alkoholu. Fajnie w tym kontekście spisują się różnego rodzaju likiery, które nie tylko podbiją smak kawy, ale i ze względu na procenty, rozgrzeją nas. O ile zimą najlepiej smakuje kawa z whisky, o tyle jesienią postaw na likiery typu Sherisian’s lub irlandzki Baileys. Potrzebujesz:
- 250 ml czarnej, mocnej kawy
- 35 ml wybranego likieru
- cynamon do posypania
Do filiżanki wlej porcję likieru, a następnie gorący napar. Wypij od razu. Uwaga, jeżeli chcesz taką kawę przygotować do termosu, likier wlej dopiero przed podaniem. Jeżeli wymieszasz go od razu, może zepsuć smak kawy.
A jaką ty lubisz kawę wypić jesienią?
Ja piję tylko gorzką kawę, więc opcja z gorzką czekoladą byłaby super.
Mimo że nie pijam kawy, to o takich dodatkach słyszałam 🙂 Podobno pycha. 😉
Wszystkie wersje przez Ciebie zaproponowane brzmią pysznie :)) Bardzo chętnie się skuszę, chociaż ja jestem od lat wierna kawie z mleczną pianką i nic poza tym :))) Ale taka kostka gorzkiej czekolady dodatkowo mmmm…
O to to. Przyprawowa jest dla mnie, lecę próbować!
Bardzo różnie, ale mi akurat kawy na słodko nie przeszkadzają ( nawet te dyniowe 😉 )
Ja tam uwielbiam pumpkin spice ze Starbucks.
U mnie króluje cynamon, imbir i goździki. Nie próbowałam jeszcze z kurkumą. Pozdrawiam Agnieszko. 🙂 .
Z pewnością wypróbuję wersję z gorzka czekoladą 😉
Wszystkie przepisy są ciekawe. Zaciekawiła mnie szczególnie kawa w wersji dla dorosłych 🙂
Takiej kawy z likierem to bym sie napiła:)
połącznie kawy z cynamonem i likierem – musze kiedyś spróbowac