Ostatnio Mała zapytała mnie wprost: Mamo, czy ty myjesz twarz błotem? Popatrzyłam na otwarte opakowanie kosmetyku, a potem na swoją twarz. Czarne mydło od Babuszki rzeczywiście wygląda i trochę pachnie jak błoto. Ale za to czyści rewelacyjnie moją skórę!
Teoretycznie do wszystkiego
Naturalne Syberyjskie Czarne mydło Agafii jest dedykowane zarówno do mycia ciała jak i włosów. Przyznam się od razu, że do włosów tego nie użyłam. Mam wrażliwy na zmiany skalp i ustaloną pielęgnację, której się trzymam. Jednak do oczyszczania twarzy użyłam bez wahania.
Producent zapewnia o naturalnych składnikach, w tym 37 ziołach które mają dogłębnie oczyszczać naszą skórę. Jakoś jednak nie wspomina, że na drugim miejscu mamy już SLS. Jednak czarne mydła lubię i z przyjemnością do niego wracam. No właśnie, dlaczego nie stosuję regularnie?
Oczyszczanie level ekspert
Na twarzy mam skórę mieszaną z przewagą tłustej. Dlatego też niestraszne mi większość produktów do oczyszczania twarzy. Rzadko odczuwam typowe ściągnięcie czy zaczerwienienia po samym myciu. W przypadku naturalnego syberyjskiego czarnego mydła Agafii sytuacja jest zupełnie inna. Gdy używałam go codziennie, zauważyłam zwiększoną ilość produkcji sebum. No i pojawiło się wspomniane uczucie ściągnięcia.
Dlatego też, z osobistego doświadczenia radzę ci mieć taki kosmetyk w domu. Jednak używanie tego specyfiku dzień po dniu może się skończyć podrażnieniem.
Stosowałaś takie mydło u siebie? A może odważyłaś się nim umyć włosy? Podziel się efektami w komentarzu!
♦
A z cyklu jednym zdaniem o… dzisiaj s… jak siatka zabezpieczająca strumin.pl/zabezpieczenia-
Stosuję to mydło regularne i bardzo dobrze mi służy.
Nigdy nie stosowałam. Muszę się za nim obejrzeć. Może w Rossmanie?
Bardzo fajny kosmetyk. Miałam to mydełko i zdarzyło się że myłam włosy. Świetnie się sprawdziło 🙂
Pozdrawiam ciepło Agnieszko <3
Błoto to ja uwielbiam z Morza Martwego, jako maskę do ciała. 🙂
Byłam ciekawa – jak to wygląda 🙂 Widziałam, ale nie stosowałam nigdy 🙂
nie stosowałam jeszcze tego mydła. Ale… ono naprawdę ma liście w środku? 😛
co do SLS to czytałam gdzieś na forach włosomaniaczek, że SLS w składzie występuje lub nie w zależności od kraju produkcji 😉
Bardzo lubię to mydło! Włosy też nim myję 🙂
Miałam ten produkt ale mi nie pasował 🙁
Jeden z moich ulubionych kosmetyków ( chociaż teraz wiadomo dlaczego ciężko je kupić )