Wydarzenia z ostatniego roku pokazały, jak kruche jest nasze codzienne wyobrażenie o byciu szczęśliwym. Zauważ, że teraz nie życzymy szczęścia, miłości czy pieniędzy a przede wszystkim… zdrowia. I to na nim skupia się spektrum naszych działań. Ostatnio jak grzyby po deszczu pojawiają się publikacje mówiące o odporności. Jak wyszło w tym przypadku? Już opowiadam!
„Wzmacniaj odporność naturalnie” Agnieszka Leszczyńska z popularnej księgarni internetowej, wybrałam z czystej ciekawości. No i nie ukrywajmy- słowo „odporność” jest teraz marketingowo na topie. Oddziałuje chyba na poziomie podprogowym, kusząc, że może dowiem się czegoś nowego, co sprawi, że żaden katar, przeziębienie czy choroba-której-nazwy-nie-wolno-wymawiać, mnie nie ruszy.
„Autozamordyzm” – czyli historia autorki
Już na początku „Wzmacniaj odporność naturalnie” Agnieszka Leszczyńska opowiada o tym, że przeszła całkiem sporą drogę. Od śmieciowego jedzenia, do naturalnych składników. Od kanapowca, do żyjącej w ruchu aktywnej kobiety. Aż wreszcie, od zmagającej się raz po raz z infekcjami, do zdrowej i zahartowanej osoby. Udało się jej to głównie za sprawą „autozamrodyzmu”. Po prostu wzięła się za siebie, wprowadzając małe zmiany. Opisuje krok po kroku co zrobiła i kiedy, ale nadmienia, że każdy musi wsłuchać się w swoje ciało i dopasować się do jego potrzeb.
Zmiana jedzenia, na bardziej naturalne i jak najmniej przetworzone. Zmiana nawyków, z kanapy na codzienny spacer. Medytacja i skupienie się na swoich potrzebach. Dużo wody. Tak, ja również mam wrażenie, że o tym mówi teraz co drugi poradnik. Tylko dlaczego wciąż nie bierzemy na poważnie tych wszystkich rad? No właśnie.
Kompendium wiedzy
W książce znajdziesz opisy najbardziej popularnych ziół, które możesz zbierać samodzielnie. Opisano tam nie tylko czas ich zbioru, ale i zamieszczono gotowe przepisy na to, co można z nich zrobić. Dołączono również czarno-białe zdjęcia mające przybliżyć wygląd danej rośliny. Bo czy wiesz, jak wygląda np miodunka plamista? Ha! Ja też nie wiedziałam.
W osobnych rozdziałach jest sporo o oddychaniu i technikach sprawiających, że nasz organizm będzie lepiej funkcjonował. Ponoć oddychamy za szybko i za płytko. Warto zwrócić na to uwagę. Jest również o medytacji i self- care. Oraz o tym, dlaczego warto zastosować autozamordyzm również w codziennej aktywności fizycznej.
Wzmacniaj odporność naturalnie” Agnieszka Leszczyńska – dla kogo będzie to dobra książka?
Zdecydowanie dla początkujących i laików. Nie da się ukryć, że ta książka traktuje każdy temat pobieżnie. Jeżeli dopiero wkraczasz w temat ziołolecznictwa i działań mających na celu zadbanie o swoją odporność, to może być dobry start. Jednak nie oczekuj, że „Wzmacniaj odporność naturalnie” Agnieszka Leszczyńska będzie wystarczające. Autorka na końcu publikacji podaje szczegółową bibliografię, z której lwia część to linki z powszechnie dostępnych internetowych źródeł.
Wartością dodaną są tu gotowe przepisy na konkretne mikstury leczące różne schorzenia. Lecz znowu potraktuj je jako swego rodzaju starter. Niech to będzie punkt wyjścia do dalszych poszukiwań. Mam wrażenie, że skupienie się tylko na jednym aspekcie, lecz w postaci dogłębnie wyczerpanego tematu wyszłoby trochę lepiej. Jednak, jeżeli szukasz inspiracji w kwestii wzmacniania naturalnej odporności, to może być dobry start.
„Wzmacniaj odporność naturalnie” Agnieszka Leszczyńska to nowość z księgarni taniaksiazka.pl
Przerobiłam już trochę takich książek, ale żadna mnie nie urzekła treścią ;p
Mnie się już nie chce czytać takich książek…
Kiedyś czytałam podobną książkę i z racji braku czasu niewiele ona wniosła w moim życiu także raczej odpuszczę
Na pewno takie przepisy na gotowe mikstury zachęcają po sięgnięcie po tę publikację.
Temat, niewątpliwie warty zgłębienia. 😊
Mam w swojej biblioteczce książkę o podobnej treści. Fajna do przeczytania na początek, dlatego po tę nie sięgnę, ale fajnie, że polecasz. 🙂
Witam serdecznie ♡
Chętnie poznałabym tę książkę bliżej. Wzmacniam odporność właśnie przez te naturalne sposoby, które poznałam dzięki babci i mamie. Wiem, że to świetna sprawa dlatego chętnie poznałabym więcej i więcej. Zwłaszcza jeżeli chodzi o zioła bo nie bardzo wiem jak je zastosować 🙂
Świetna recenzja!
Pozdrawiam cieplutko ♡
Około dziesięć lat temu trafiłam na książkę dotyczącą wpływu trybu życia na choroby nowotworowe, napisaną przez lekarza. Od tamtej pory całkowicie odstawiłam przetworzoną żywność i właściwie przez te 10 lat w ogóle nie chorowałam, no może poza małym jednodniowym przeziębieniem w tamtym roku. Dlatego fajnie, że są takie książki:)
Pozdrawiam:)
Mam już wypracowany system wzmacniania swojej odporności (po kilku konsultacjach z lekarzem), więc poradniki sobie daruję.
Na pewno zdrowy tryb życia wspomaga odporność. Ja zauważyłam, że jeśli jestem aktywna fizycznie to jestem też dużo zdrowsza, nie choruję i lepiej się czuję np jeśli chodzi o kręgosłup, ale to już inna bajka;). Z ziół lubię szałwię na włosy, melisę na wyciszenie oraz miętę na ból brzucha.
Naturalne wzmacnianie odporności jest spoko. Sama często korzystam z babcinych mikstur 🙂
Staram się wzmacniać swoją odporność jak trzeba 🙂 Mam kilka sprawdzonych eliksirów, ale jak trzeba to idę do lekarza
Ciekawa książka – nie znam , ja ostatnio czytałam książkę ” Twoja mapa odporności” Też polecam
Szkoda, że książka traktuje każdy temat pobieżnie. Jednak spasuję.