Zakup i wręczanie prezentów jest ogromnie przyjemne. Pod warunkiem, że wiemy, co danej osobie się spodoba. Największą bolączką jest zakup podarunku dla specyficznej, wymagającej osoby. Kiedy zbliżają się jej (tej osoby, niekoniecznie to musi być kobieta;) urodziny czy inna okazja do wręczenia upominku, zaczyna się gorączka poszukiwań. I dywagacje. Każdy w swoim otoczeniu ma taką osobę. Nazwijmy ją…prezentowo-problematyczną…
Spytacie kto to taki? To osoba, której nigdy nie wiadomo co kupić – bo albo ma już wszystko, albo nie wypada jej kupić byle czego. Może być to też ktoś wybredny, kto czeka na prezent z efektem WOW a nie przysłowiowe skarpety. I ja wiem – nie ważny jest prezent, ale intencje. Jednak powiedzcie to komuś, kto jest niezadowolony z otrzymanego prezentu…
Remedium na to jest voucher. Czy to do ulubionego sklepu odzieżowego, jubilera lub księgarni. Jednak dzisiaj chciałam Wam opowiedzieć o czymś innym. A gdyby tak podarować drugiej osobie emocje, przeżycia, adrenalinę lub totalny relaks? Niech to osoba obdarowana zajmie się wyborem- tego, na co aktualnie ma ochotę. Tak właśnie działa voucher z prezentmarzeń.com
Prezentmarzeń…czyli?
jestem pewna, choć to nie potwierdzone informacje, że na pomysł stworzenia tej firmy wpadł ktoś, kto miał już dość nietrafionych prezentów. Czy to otrzymanych, czy też dawanych drugiej osobie. Na rynku działają już 10 lat, mają wysoką renomę i dziesiątki tysięcy zadowolonych klientów. Na czym polega ich sekret? To proste – na spełnianiu marzeń.
Każdy z nas ma inne. Jeden będzie marzył o jeździe ferrari na torze wyścigowym, czy też locie paralotnią. Inny skorzysta z masażu, lub degustacji wytrawnych win. A może wykwintna kolacja z sushi w roli głównej dla dwojga? Możliwości jest bardzo dużo. Co więcej, nie musimy konkretyzować, jakie przeżycia fundujemy osobie obdarowywanej. W ofercie mają bowiem zestawy – dla niej/dla niego/aktywnie/ekstremalnie/ lub z podziałem na regiony. A wszystko zawarte w jednym voucherze prezentowym. Do wykorzystania przez 365 dni. Brzmi nieźle, prawda?
Zestaw Prezentmarzeń – Katowice
Trafił w moje ręce już teraz, jednakże jestem z tych, które o prezentach przedświątecznych myślą bardzo wcześnie. Jak zapewne domyślacie się, i w moim otoczeniu jest osoba, której kompletnie nie wiem co kupić. I na szczęście, ten problem mam już z głowy.
W zestawie otrzymujemy gustowne pudełko, a w nim katalog ze szczegółowym opisem atrakcji, jakie są do wyboru, oraz sam voucher prezentowy. Jest on ważny dokładnie 365 dni od daty zakupu. Moim zdaniem to świetne rozwiązanie, zwłaszcza, gdy ktoś chce wybrać coś bardziej ekstremalnego… spływ pontonowy czy lot paralotnią nie byłby najprzyjemniejszy zimą…
Jest jeszcze jeden atut takich „regionalnych” voucherów – osoba obdarowana nie musi jechać przez pół Polski, aby skorzystać z danej atrakcji. Mając do wyboru kilkadziesiąt różnego rodzaju niezwykłych przeżyć, z pewnością znajdzie coś dla siebie. I nie poniesie dodatkowych kosztów związanych z dojazdem, a czasem i noclegiem.
Same vouchery możecie zamówić wygodnie przez internet, wchodząc na ich stronę. Jeżeli jednak wolicie zakup osobisty, nie ma problemu- można również kupić stacjonarnie. Punkty z Prezentmarzeń są właściwie w każdym większym mieście, w centrach handlowych i marketach. Proste!
Z jakiej okazji warto podarować taki voucher?
Krótko mówiąc – z każdej. Czy to na zbliżające się Mikołajki, czy też na Gwiazdkę. Ale i na urodziny, rocznicę (tu fajnie sprawdzi się zestaw z voucherem dla dwojga!), czy po prostu na spontaniczne celebrowanie chwili… Powodów, aby zrobić sobie lub innym prezent można przecież wyliczać bez końca – czyż nie?
Za voucher prezentowy, który uratował mnie przed desperackim szukaniem idealnego prezentu gwiazdkowego dla osoby prezentowo- problematycznej baaaardzo dziękuję…
Też uważam, że to świetna opcja na prezent. Nie ma mowy, że coś będzie nie trafionego
Zgadzam się, to super prezent. mam wrażenie, że dzisiaj obdarowani coraz bardziej marudzą, niespodzianek już nie lubią, wręcz wysyłają linki z przedmiotem.
No tak, najważniejsze to trafić w gusta osoby obdarowywanej. A prezentowanie przeżyć to dobra opcja
Moja mama jest taką prezentowo problematyczną osobą, może rzeczywiście Voucher to jest dobre rozwiązanie 😉
Teoretycznie – super, a w praktyce… Teściówka wybrała sobie weekend w spa… Dwa lata po terminie zdziwiła się, że jej przeleciał…
Słyszałam o tym, ale nie miałam jeszcze okazji skorzystać z ich usług.
Vouchery to zawsze dobry pomysł gdy nie mamy innych 🙂
…masz prezent i spieprzaj…masz prezent i …spieprzaj…. Jestem lepsza. Lepsza bo mogę dać prezent a jak czują się ci , którzy nie mają dla ….”ciebie „prezentu.
Nawet nie wiesz kochana, jak bardzo mi teraz pomogłaś w zrobieniu prezentu dla kogoś mi bliskiego. 😊
Koleżanka była i powiedziała że jest to świetna atrakcja jednak trwa to zbyt krótko!
Zdecydowanie jest to bardzo fajny pomysł na prezent! Lepsze są przeżycia niż przedmioty!
Jeśli chodzi o bliskie mi osoby, to raczej sama kupuje bądź wymyślam im prezenty. Taki voucher jest przydatny kiedy już trzeba wymyślić prezent dla dalszych znajomych.
Książki jak narkotyk
Naprawdę super sprawa 🙂
voucher to znakomita opcja na prezent. Chętnie skorzystam.
Taki voucher to świetny pomysl
nie wiedziałabym, na co się zdecydować. Zdecydowanie wolę, by ktoś pomyślał, co może mi się spodobać. Książka? szalik? coś z biżuterii? Przyjmę wszystko z radością, bo w tym prezencie są intencje i uczucia ofiarodawcy.
Trafiłam tam już kiedyś. 🙂
Ja po Vouchery sięgam w ostateczności, gdy już naprawdę nie mam dobrego pomysłu 🙂
Przeglądałam ofertę i myślę, że każdy może tam wybrać coś dla siebie, bo atrakcji jest naprawdę sporo 🙂
Ostatnio coraz bardziej modne są tego typu Vouchery 😉
Kiedyś wygrałam w konkursie. Skorzystałam tylko z kolacji dla dwojga, na masaż nie miałam siły i zaparcia. Jako ciekawostkę mogę dodać, że ceny tej samej usługi różnią się kolosalnie zależnie od miasta. Dla przykładu – bodajże nagranie płyty czy warsztaty wokalne w moim mieście kosztują 3000 a np. w Poznaniu 1200.
Świetna alternatywa! Niestety okazało się, że ja też należę do osób prezento-problematycznych jak ładnie to ujęłaś. Nie będę tłumaczyć dlaczego…
Ale i w swoim otoczeniu mam takie osoby, więc vouchery wszelakie często są dobrym wyborem i cieszą się wszyscy 🙂
To jest super opcja! Mam właśnie zamiar taki prezent marzeń podarować mojemu mężowi na święta.
Ja już od kilku lat preferuje tę formy zakupu na prezent. Nie mam z tym problemu i źle się nie czuję ze nie trafiłam w gust. Mam różne koleżanki a po minie widać komu się dany prezent podoba, a komu nie… nie co sobie innym psuć nastroju w tym ważnym dniu 🙂
Zgadzam się, taki voucher to świetny prezent. Sama bym się z jakiegoś ucieszyła 🙂
Takie vouchery są super fajną sprawą! Sama ratowałam się nimi już kilkakrotnie i jestem na TAK 🙂 Ajjj, święta coraz bliżej :O
A ja jednak lubię – wybierać, oglądać, poświęcać swój czas, myśleć i wyobrażać sobie reakcję po otrzymaniu prezentu. Dla mnie w tym właśnie tkwi magia obdarowywania. Mam nadzieję, że taka tradycja jeszcze długo zostanie, bo jakoś nie wyobrażam sobie takiego obdarowania bezosobowego i bez serca włożonego w wybór prezentu 🙂
No taki voucher, to fantastyczna sprawa 😀
Pozdrawiam
Lili
Ciekawa sprawa z takim voucherem 🙂
Świetny pomysł na prezent, dobrze że istnieją takie vouchery 🙂
O tak, zgadzam się 🙂 To jest dobra opcja na prezent 🙂
http://www.whothatgirl.pl
Moja kuzynka niedługo kończy 18 lat i szukam idealnego prezentu, jednak chyba postawię na coś bardziej klasycznego. Chcę z nią zostać w dobrych relacjach, a nie wiem czy w takich byśmy zostały gdybym sprezentowała jej coś tak szalonego haha. Jednak ja cieszyłabym się z takiego prezentu.
Dla mnie spoko prezent, ale też zależy dla jakiej osoby niestety. Ja staram się robić prezenty według zainteresowań i zawsze się coś wygrzebie. Chociaż nie powiem, czasami jest bardzo trudno. Ja dopiero na gwiazdkę ogarniam „listę” komu robić prezent. Ale Twój pomysł jest mimo wszystko oryginalny.
Pozdrawiam
Mi czasem prezenty sprawiają niemałą trudnośc ;)takie rozwiązania mają swoje plusy.
Myślę, że vouchery to super pomysł. Taka niespodzianka w niespodziance 😉
Bardzo mi się spodobał ten pomysł! Wykorzystam go wkrótce:))