To będzie niezwykła recenzja. Dlaczego? Bo prym w nim będzie wiodła moja Ulubiona Teściowa. To jej pierwszy raz na moim blogu, ba, to jej pierwszy w życiu wywiad! A zaczęło się od kremu Mesoboost v-shape face ceram – kremu modelującego owal twarzy z efektem liftingu…
Przyznam szczerze, że sama miałam wielką chrapkę na Mesoboost v-shape face ceram. Dostałam go na spotkaniu blogerek w Rybniku, od Gabrysi z bloga kosmetykinakozetce.pl . Popatrzyłam jednak krytycznym okiem w lustro- z moim owalem twarzy wszystko póki co OK, drugiego podbródka brak.
Nie chciałam, aby wyszło tak jak w przypadku recenzji serii z Natur Plant, gdzie z braku dolegliwości skórnych nie mogłam sprawdzić pełnego potencjału tych kosmetyków. Pomyślałam więc o mojej Ulubionej Teściowej. I to był strzał w dziesiątkę! Zapraszam na rozmowę o Mesoboost v-shape cream…
Agnieszka : Jak tam kondycja Twojej skory
Ulubiona Teściowa: Raczej skóra sucha, nie skłonna do podrażnień. Ale jak na kobietę po 60-tce, to całkiem przyzwoicie.
A: myślałaś kiedyś o zrobieniu sobie inwazyjnego zabiegu na twarz? Wiesz, lifting czy coś…
U.T.: Nigdy bym się nie odważyła, nie miałabym odwagi, ale myśleć myślałam. Poza tym, nie chcę starzeć się z godnością tylko starzeć się powoli.
A: Jak wyglada Twoja codzienna pielęgnacja
U.T. : Krem do twarzy, krem pod oczy…jednak to demakijaż jest podstawą pielęgnacji bez względu na wiek
Pierwsze wrażenia…
A: Pierwsze wrażenia po użyciu mesoboost
U.T.: Jednym słowem, WOW. Fajnie się wchłania, bardzo podoba mi się zapach, czuję go niestety tylko chwilę po aplikacji.
A: Producent obiecuje poprawę konturu twarzy, efekt wygładzenia, delikatny lifting twarzy. Brzmi bajkowo, a jak było w praktyce
U.T.: Efekt wygładzenia z pewnością, lifting…może w pewnym stopniu. Moja skóra jest nawilżona i zadbana, tuż po nałożeniu czuję efekt delikatnego napięcia skóry.
Mocne/słabe strony Mesoboost v-shape face ceram
A: Jakie są mocne strony tego kremu a jakie słabe może coś Cię irytowało…
U.T. : Mocne strony – cudowny zapach, oczarował mnie od pierwszego użycia, poprawiał mi nastrój. Delikatna konsystencja, szybkie wchłanianie, wygodna, higieniczna aplikacja, dozownik się nie zacinał, poręczne opakowanie które wkładam do torebki i mogę jechać. W kwestii słabych stron – po użyciu jednak nie odmłodniałam (śmiech) A na serio, opakowanie kremu jest w pełni zabudowane, nie wiem ile mi go jeszcze zostało. Chciałabym go zabrać na wakacje ale nie wiem czy mi wystarczy.
A: A jak z wydajnością?
U.T. Poprawna, ale tak jak mówiłam, brak kontrolowanego użycia
A: Jak oceniasz działanie tego produktu po ponad miesięcznym okresie używania
U.T. Bardzo dobry, przyzwyczaiłam się do niego, właściwie nigdy nie miałam tak dobrze działającego kremu. Zdecydowanie poprawił stan mojej skóry.
A: Dla kogo wg ciebie jest przeznaczony ten krem
U.T.: Dla kogo? Zdecydowanie dla mnie!
A: Czy sądzisz, ze ten krem pomógł Ci w utrzymaniu zadbanej skory twarzy?
U.T. Zdecydowanie tak, jak juz wcześniej wspomniałam, to jeden z najlepszych kremów jakie miałam.
A: Dodasz coś jeszcze?
U.T.Tak sobie myślę że to krem skrojony na moją twarz…
Myślę że rekomendacja mojej Ulubionej Teściowej jest bardziej wiarygodna niż byłaby moja. I jak same czytacie, krem jest świetny i godny polecenia. Moja Ulubiona Teściowa kupi go ponownie, a to już coś znaczy;)
Super, że masz takie dobre relacje z teściową. Fajnie, że krem tak dobrze się u niej sprawdził 🙂
Ciekawy krem, może sprezentuję taki mojej mamie:)
Pozdrawiam:)
Zazdroszczę takich relacji z teściową! 🙂 ja z moją też nie mam złych ale zawsze jest jakieś „ale” 😀 super pomysł z takim wywiadem fajnie że krem okazał się dobry 🙂 Pozdrawiam 🙂
Póki co kremik raczej nie dla mnie, ale w przyszłości – kto wie? 🙂
Mam ten kremik gdzieś, otrzymałam w paczuszce o MB. 🙂
hahaha Jaka ona jest fajna, taka zabawna. 🙂 Super wywiad, niech krem Jej służy najlepiej jak może. Pozdrawiam serdecznie Was obie. :*****
Świetny wywiad, super, ze krem się sprawdził. Jeszcze trochę a pewnie sama po niego sięgnę 😉
Wspaniałe, że masz dobre rekacje z teściową, a kremik niech dobrze jej służy:)
Świetnie że masz tak fajne i dobre relacje z teściową 😀
Bardzo fajny wywiad 😉
Opakowanie kremu bardzo ładne 😀
Pozdrawiam
Lili
Ulubiona? To masz jakieś inne? Nieulubione? 😛
Tak, spodziewałam się tego pytania od Ciebie;P
Hahahaha! XD
Nie znam tego kremu
Super, bardzo cieszę się z Twojej recenzji, bo mało jest informacji pielęgnacji i kremach dla dojrzałych kobiet 🙂
Super wywiad, a najważniejsze,że teściowa zadowolona. Ja póki co mam mieszane odczucia,bo za pierwszym razem buzia zrobiła się czerwona :/
jeszcze tego mazidła nie miałam w swych łapkach:)
Taki krem to idealny pomysł na prezent.
I tu trafiłaś w dziesiątkę, Ulubiona Teściowa zażyczyła sobie kolejną tubkę kremu na urodziny;)
świetny pomysł na kosmetyczny wywiad 😉 Mój egzemplarz testuje mama i muszę ją zapytać jak sie sprawdza ;p
Miała być recenzja kremu, a wszystkie czytelniczki rozpływają się nad relacjami z teściową. Ale faktem jest- zazdroszczę!
Nie zapeszając, ale faktycznie jestem w czepku urodzona – mam fajnych Teściów i zdrowe relacje między nami.
Pierwszy raz widzę, ale rekomendacja teściowej to już coś :). Ciekawa jestem jego składu 🙂
Nie podawałam składu uznając to za coś co każdy sobie może sprawdzić, ale może to faktycznie błąd. Generalnie ten kremik jest podlinkowany, jak klikniesz to poczytasz cały skład:D
Hehe. Wywiad rzeka normalnie. 🙂
Fajny pomysł na kosmetyczny wywiad 😉 Super pomysł na prezent dla mamy lub teściowej, nawet tej nieulubionej 😂
Fajnie, że krem się sprawdził
Super wywiad. A jeszcze smaczku mu dodaje, że jest przeprowadzony z Twoją Ulubioną Teściową. 🙂 .
Bardzo ciekawy wywiad, ale mi krem niestety się nie przyda.
Bardzo fajny produkt, aż chciałoby się użyć mimo młodego wieku. Fajnie ten wywiad Ci wyszedł, bo odpowiada na wszelkie pytania i rozwiewa wątpliwości. Super wpis
Lubie czytac takie recenzje, bo wtedy czlowiek zaczyna troche o sobie myslec np. o podwojnym podbrodku. Dzis spie bez poduszki 😉
Może kupię taki krem swojej mamie i drugi teściowej;).