Dzisiaj w co czwartkowej historii wracamy na przepiękną Kretę. Było już o plaży, gdzie Grek Zorba tańczył swój pamiętny taniec, dzisiaj będzie o cmentarzu wojskowym w miejscowości Suda….
Kiedy ja z Młodą, wówczas trzyletnią rozrabiarą robiłam babki z piasku na plaży, M… pojechał rozglądnąć się po okolicy. Ppodczas urlopu dosyć szybko przełączam się na tryb „slow”, za to M… ciągle nosi, nie lubi być długo w jednym miejscu. Z przejażdżki wrócił zadowolony i z wielkim czerwonym plackiem na nodze. A było to tak…
Każdy przewodnik wspominał o tym miejscu w kilku krótkich słowach – że to cmentarz aliancki z okresu II wojny światowej. I że pochowani są tam nie tylko wojskowi, ale i cywile zabici podczas walk o Kretę. Spoczywa tam 862 Brytyjczyków, 5 Kanadyjczyków, 197 Australijczyków i wielu, wielu innych…. Przechadzając się między zadbanymi alejkami położonymi w malowniczej scenerii człowieka dopadają jednak smutne myśli…tam leżą sami młodzi ludzie – dwudziestokilkulatkowie których wichry historii zaprowadziły na tą wyspę aby tu zginąć. I po co to wszystko?
Pytania w tym duchu zadawał sobie M…, gdy tak robił zdjęcia. Z tych ponurych rozmyślań wyrwał go nagłe ból w nodze – ukłucie, które szybko zmieniło się w uporczywe, nieprzyjemne pieczenie. To osa….
Śmiałam się, że to Ci żołnierze chcieli aby wyrzucił z głowy te smutne myśli i…cieszył się życiem….a może jednak było inaczej?
A może M tak naprawdę kradł miód? 😛
Masz rację, to był był znak. Ciesz się tym, co masz na smutki przyjdzie jeszcze czas. ?
Byłem na Krecie ale tego miejsca nie zdążyłem odwiedzić.
Osy atakują wszędzie.
Ciekawe miejsce.
O to rzeczywiście mógłbyć znak ☺
Chętnie bym sama zobaczyła owy cmentarz, tylko że gdybym zobaczyła ose obok siebie chyba bym zawału dostała ?
Pozdrawiam
Lili
Osy nigdzie nie odpuszczają…
Niesamowita historia! I jedna i druga 🙂
Ojej, co za historia!
A zdjęcie cmentarza robi niesamowite wrażenie.
To był znak ;p bardzo ładne miejsce 🙂
Ciekawa historia. Ach te osy…
Bardzo ciekawe miejsce. Nigdy o nim nie słyszałam. Dobrze byłoby je kiedyś odwiedzić. Stanowczo za mało podróżuje 😉
Jakiż ten cmentarz jest inny od naszych…
Osa jest groźna. I boli jak użądli. :/
Kreta na pewno piękna no ale cmetarza to myślę, że bym nie fotografowała a nawet tam nie poszło bo akurat nie chodzę w tego typu miejsca nawet święta z tym związane taką ma zasade. 🙂
Niestety, historia jest okrutna i takie miejsca na pewno wywołują smutek. 🙁
nie dotarłam tam, choć kilka razy w życiu przejeżdżałam obok, pozdrawiam
Ciekawa historia :))