Słowo espresso, pochodzi od włoskiego przymiotnika espressivo – wyrazisty, wyraźny. Ten sposób parzenia i podania kawy jest na tyle ważny dla Włochów, że założyli na jej cześć specjalny instytut. Ma wiele odmian i wbrew pozorom, nie jest tak łatwo je zrobić. Dzisiaj pogadamy o espresso…
Czym właściwie jest espresso?
Wbrew pozorom, to nie jest tylko mała intensywna kawa. Bo tu wszystko zależy od sposobu jej przygotowania. Jest to bowiem napój zrobiony z bardzo drobno zmielonych ziaren, przez które przepuszcza się około 25- 30 ml gorącej wody pod ciśnieniem. Podaje się ją w niewielkiej filiżance- na wierzchu kusi brązowa pianka o słodkim smaku (crema), w środkowa część nazywana body, jest w ciemnobrązowym kolorze, a na samym dnie mamy serce espresso, które nadaje kawie intensywny smak.
(zdjęcie z pixabay.com)
Rodzaje espresso
Przyznam, że ja sama się trochę w tym gubiłam. Postanowiłam więc jakoś to uporządkować – bo te kawy różnią się po prostu proporcjami kawy i wody.
– Espresso doppio – brzmi bardzo egzotycznie, a to zwykłe podwójne espresso.
– Espresso lungo – do jego przygotowania użyto zwykłą ilość kawy i podwójną ilość wody.
– Espresso ristretto – tutaj wody jest dwa razy mniej niż w klasycznym espresso. Jest niezwykle intensywna i bardzo gorzka
– Espresso con panna – (uwielbiam!), podaje się ją w zwykłej filiżance – na dnie jest zwykłe espresso a reszta filiżanki wypełniona jest po brzegi bitą śmietaną. Na wierzch można jeszcze posypać kakao lub cynamonem
– Espresso macchiato – do zwykłego espresso dodawana jest odrobina mleka ciepłego lub zimnego
(zdjęcie z pixabay.com)
Espresso i szklaneczka wody
to bardzo częste połączenie, gdy zamówimy taki napój w kawiarni czy restauracji. Kawa, jak kawa, można wypić, ale po co ta woda? Jedni mówią, że pijemy ją przed, aby oczyścić kubki smakowe i przygotować je na genialny smak kawy. Inni, że to na wypadek, gdy kawa jest kiepska – wtedy woda tuż po wypiciu niedobrego espresso. Myślę że i jedni i drudzy mogą mieć trochę racji;)
Przyznam, że espresso częściej wykorzystuję jako bazę do zrobienia ulubionego cappuccino. Jednak gdy mam zabiegany dzień, zazwyczaj „chwytam w locie” dobre espresso i pędzę dalej…
Espresso jest też bazą do lubianej przez Włochów cafe corretto – ale na taką kawę jest chyba za wcześnie ? ja espresso uważam za dzieło sztuki, niestety mój żołądek już trochę mniej więc najczęściej pije wersję „lungo”.
Haha.. wygooglowałam. „un caffè corretto alla grappa, per favore” ;)))
Dobre…może jednak tą kawę zostawmy sobie na weekendowe poranki;)
W Szwajcarii spotkalam sie z podawaniem szklanki wody praktycznie do kazdego napoju. Raz nawet do piwa 😉
Coś w tym jest. Z dzieciństwa pamiętam sąsiadkę, która po obiedzie zawsze piła wodę. Może o czymś wiedziała, czego nikt nie wiedział?
Do piwa? A to ciekawe, muszę poczytać dlaczego;)
Kilka dni temu mówiono o tym w radiu. Nie wychwyciłam po co ta woda. Teraz już wiem. Wybrałabym to ostatnie.
Podrawiam Agnieszko. 🙂 .
Wiesz, tak naprawdę ile ludzi tyle opinii:)
A ja nie lubię smaku kawy, za to bardzo podoba mi się jej zapach.
Tak…zapach świeżo zmielonej i zaparzonej kawy jest nie do podrobienia:D
Bardzo lubię kawę i to zwykle od niej zaczynam dzień.
Ja zaczynam od szklanki wody z cytryną…a potem oczywiście kawa;)
W tym temacie mało wiem nie piję takich kaw ale chętnie spróbuję kiedyś Espresso con panna 🙂 Pozdrawiam 🙂
To właściwie jest deser…i to jaki dobry:D
jak nie przepadam za kawą to teraz mam ochotę
Haha, bo to tak właśnie działa;)
Uwielbiam prawdziwe, włoskie espresso! Niestety we Francji ze świecą takiego szukać..tutejsza kawa jest po prostu słabiutka 😉
W takim razie trzeba sobie zrobić samemu w domu – takie jak lubisz!;)
Bardzo ciekawe…ja w ogóle nie piję kawy.
Rozumiem… wróć, nie rozumiem 😉 ale szanuję:D 😉
Rzadko piję espresso, jakoś nie podchodzi mi jej smak
Fakt, to intensywny, skoncentrowany smak i aromat…
Bardzo rzadko pijam kawę, ale jak czasem potrzebuję takiego „kopa” to biorę espresso jako „szybkiego shota”. Dla mnie zbyt intensywne, wolę zdecydowanie bardziej mleczne kawy 🙂
Takie espresso potrafi dać niezłego kopa:)
Takie małe kawy dla mnie są za mocne ?
Rozumiem, czasem organizm może się zbuntować…
Ja kawę piję codziennie, ale nie espresso 😀 Muszę w końcu spróbować 😀
Polecam zatem coś nowego. Może Ci posmakuje?
Espresso jest dla mnie zbyt mocne, nic do niego nie dodaję bo uważam, że espresso powinno być „czyste”. Ale wersją ze śmietaną mnie skusiłaś – wypróbuję:)
Ta wersja jest BOSKA… jako deser oczywiście;)
nie znoszę kawy 😉
u mnie króluje espresso lungo 🙂
Ja uwielbiam zwykłą kawą -jestem w tym przypadku wierna klasyce,espresso nie dla mnie ☺
Pozdrawiam
Lili
Bardzo chciałbym skspress, kawa lepiej w takim smakuje 🙂
Bardzo fajny wpis! Idea espresso bardzo mi pasuje, ale jego intensywność jest nie dla mnie.
Pędzę zrobić sobie kawę 🙂
No własnie ostatnio bliski mi temat, bo właśnie uczę się robić shoty. Espresso to po prostu jeden shot bez dodatków 🙂
Kawę piję bardzo rzadko, espresso jeszcze rzadziej, ale bardzo mnie to zaciekawiło
Pracowałam kiedyś w kawiarni i muszę przyznać, że dość trudno przygotować takie idealne espresso. Miałam z tym spory problem. Ale i tak w tym temacie wygrywa moja Mamcia, która z wielkim uśmiecham zamawia zawsze EKSPRESO 😀
moja chrzestna jest miłośniczką i znawczynią espresso.
Sandicious
Jeśli espresso to wyłącznie lungo:)
O rodzajach kawy uczyłam się na języku włoskim, więc informacje z Twojego posta, to nie nowości dla mnie ;). Polecam się zagłębić w pozostałe rodzaje – latte macchiato, cafe freddo itd. bardzo ciekawy temat ;). A słyszałaś o tym że Włosi 'białą kawę piją tylko do 11, a później już tylko czarną? Ja zazwyczaj piję ją po obiedzie, więc bym się nie wpasowała 😀
A ja powiem Ci, ze jeszcze do niedawna nie piłam w ogóle kawy. Teraz dopiero poznaję jej smaki. Informacje z Twojego wpisu to w większości dla mnie nowość 🙂
bardzo fajny post dla fanów kawy 🙂
Ja wolę moje ukochane latte, ale porządne espresso stawia na nogi!
Pozdrawiam
Bardzo lubię espresso, sięgam po nie, gdy moje ciśnienie spada poniżej 100/ 60. Malutka filiżanka aromatycznego i mocnego napoju, błyskawicznie stawia mnie na nogi.
A mogę samą tą bitą śmietanę z wierzchu? 😉
expresso mi nie podchodzi. Pijam kawę z mlekiem:)
Akurat dzisiaj miałam ochotę na espresso i sobie zrobiłam w domu.
Moja mama jest ogromną fanką, A z kawą najbardziej kojarzysz mi się zawsze Ty :***
Lubię takie ciekawostki, zawsze można się dowiedzieć czegoś nowego. 🙂 Taką espresso con panna bym sobie wypiła. 🙂
Lubię espresso, ale zdecydowanie bardziej wolę tradycyjną kawkę 🙂
Dzień bez espresso dzień stracony 😀 ZDECYDOWANIE 😀
ciekawe z tym oczyszczaniem kubków smakowych;)
Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że istnieje aż tyle rodzajów espresso 🙂 Ja klasyczne espresso piję rzadko, ale bardzo lubię 🙂
Dla mnie espresso jest nieco zbyt intensywne, wolę delikatniejszą kawę.
Uwielbiam espresso. Zawsze stawia mnie na nogi:-)
Jakoś nie mogę się do niego przekonać 😛 Ja lubię dużą, białą bez spienionego mleka ;P
Ja uwielbiam kawę a ta we Włoszech to wręcz kocham 🙂 ale espresso nie pije bo jest za mocne dla mnie 😉 to zdecydowanie kawa mojego męża, mała filiżaneczka i woda i jedziemy dalej po włoskiej ziemi 🙂
Uwielbiam, pozostaje tylko pomarzyc o dobrym espresso 🙂
Mój były szef uwielbiał espresso, więc to jedno umiałam zaparzyć dobrze na ekspresie, na którym niewiele dało się zrobić.
A potem był nowy ekspres, guziczek i już 😉
Ja rano zawsze wypijam szklankę wody lub wody z cytryną 🙂
Świetny post. Uwielbiam dowiadywać się więcej o wszystkim co włoskie.