W końcu się doczekałam. Chociaż moja osiedlowa biblioteka jest wciąż zamknięta, znajoma pożyczyła mi tą długo wyczekiwaną przeze mnie książkę. Bardzo lubię tą serię o Chyłce i Zordonie, więc na „Testament” rzuciłam się od razu. I… tak….
O czym to jest
Biorąc pod uwagę, że Remigiusz Mróz aspiruje do bycia najbardziej poczytnym autorem w naszym kraju, nie ma chyba osoby, która by chociaż nie słyszała o serii prawniczej z Chyłką i Zordonem w roli głównej. Poprzednie części pokazały, że autor chyba niezbyt lubi swoich bohaterów, albo uwielbia komplikować im życie – dosłownie i w przenośni.
W siódmej odsłonie Chyłka ma nietypowego klienta do obrony – swojego ginekologa. Otrzymał on w spadku nieruchomość o ogromnej wartości, w sercu Warszawy. Od swojej pacjentki, która wedle wszelkiego podobieństwa popełniła samobójstwo. Żeby jednak nie było za prosto, to jeszcze pozostała spraw Zordona, który pozostaje w więzieniu…
Nie chcę wyprzedzać faktów, zdradzę tylko, że jak w każdej z części – dzieje się sporo. Na końcu tej opowieści fabuła jest uboższa o jednego z główniejszych bohaterów. A szkoda, bo tego akurat lubiłam;)
Moja opinia
Ta seria to pewniak – wiem że przeczytam ja szybko i ogromnie trudno będzie mi oderwać się od lektury. Wątek reprywatyzacyjny, ukazany w nieco innym świetle niż ten, który znamy z ekranów TV jest tu dodatkowym atutem. Nie ma w tej książce nic odkrywczego, nie ma efektu WOW – ale… przeczytałam z przyjemnością. I Wam też mogę polecić:)
Mróz ma jeszcze jedną zaletę – jest idealny do walki z upałem ?
W tej chwili książki tego autora mnie nie kuszą 😉
Świetnie skoro to taki pewniak! 🙂
osiedlowa biblioteka ma swój urok
Nazwisko Mroza obiło mi się o uszy, chociaż czytać go nie czytałem. Z kolei ZORDON to imię mentora Power Rangers przez jakieś 5 sezonów, w szóstym ginie 🙂
Ten facet pisze tyle książek w ciągu jednego roku, że zastanawiam się czy sam wie, co w nich jest 😀
Im więcej osób czyta Mroza tym ja dalej od niego odchodzę ale może nasze drogi się zetną w końcu 😉
Mróz jest tak płodny, ze nie nadarzam 😀
Przeczytałam jedną z serii o Chyłce i Zordonie, ale średnio mi się podobała. Chyba wolę inną tematykę. Pozdrawiam Agnieszko 🙂
Ten autor mnie ciekawi od dawna, ale jeszcze nie miałam okazji przeczytać żadnej jego książki. Trzeba w końcu to zmienić 🙂
Czytałam już o tym autorze, bardzo mnie ciekawi 🙂
A tu biblioteka działa. 🙂
jakąś tam książkę Mroza mam w swojej biblioteczce 😉
A ja jeszcze żadnej książki tego autora nie czytałam, mimo wielu pozytywnych opinii 🙂