Wakacje. Cudowny czas. Są jednak ludzie którzy nie lubią jeździć na wakacje – nie to że nie mają pieniędzy, oni po prostu nie jadą i… już. A szkoda, bo wakacje, to wspaniały czas – zarówno dla naszego ciała jak i ducha…
- Odnawiasz zapasy energetyczne swojego organizmu – pamiętacie tą reklamę z króliczkiem i baterią? Z tą lepszą, w pełni naładowaną biegał jak szalony. I z nami tak jest – musimy naładować swoje wewnętrzne baterie, aby mieć siłę na długi czas!
- Chronisz się przed bólami głowy i przemęczeniem – wakacje to relaks i odprężenie – Twój organizm naprawdę tego potrzebuje….
- Dajesz swojemu mózgowi…popracować – ten narząd nie ma wakacji. Kiedy my jesteśmy zrelaksowani odpoczywając na wycieczce w górach czy leząc na plaży, mózg pracuje – podsyłając nam coraz to nowe pomysły. Sprawdziłam to na sobie – najlepsze pomysły wpadają mi do głowy nie wtedy, gdy siedzę i intensywnie się nad czymś zastanawiam, ale właśnie wtedy, gdy leniuchuję!
- To czas na bycie razem ale i bycie z samym sobą – w ciągu roku mało mamy czasu, aby dzielić swoją codzienność z najbliższymi. Praca, szkoła, obowiązki… wspólne wakacje to czas, gdy mamy chwilę aby pobyć razem, pogadać, sprawdzić się w wielu sytuacjach. Znam pary, które nie lubią jeździć na wakacje, bo wtedy najczęściej się kłócą. Czasem i tak bywa…
- Wyrywasz się ze swojej codzienności – proza życia, nawet ta najpiękniejsza, potrafi z czasem się znudzić. A takie kilka dni poza domem dobrze nam zrobią. Tak po prostu….
I jeszcze w bonusie jeden powód – wakacje to idealny moment na czytanie bez ograniczeń. Jeżeli nie macie pomysłu na to, jaką książkę przeczytać, zajrzyjcie na www.nieprzeczytane.pl/bestsellery – jestem pewna, że wśród wielu propozycji znajdziecie coś dla siebie 🙂
To co, przekonałam Was do urlopu?;)
Dla mnie życie bez urlopów jest smutne. Trzeba się raz na jakiś czas wyrwać z domu! Nie ważne gdzie, ważne z kim!
Oj tak, chociażby dlatego, żeby przewietrzyć myśli;)
Czy kogoś trzeba było przekonywać? 😀
Są ludzie którzy naprawdę nie chcą jechać na wakacje…
argumenty bardzo trafione 🙂
Prawda? nic tylko jechać;)
Zgadzam się w 100 % i czekam na mój urlop 🙂
Mam nadzieję, że to już niedługo!
Nie wyobrażam sobie siedzieć na tyłku w jednym miejscu przez cały rok.Mnie zawsze gdzieś nosi.
Też taka byłam a potem…pojawiły się dzieci;)
Agnieszko, z dziećmi też jeździłam.Syn miał 7 miesięcy,gdy po raz pierwszy zabraliśmy go pociągiem na Mazury. Ponad dwadzieścia lat wstecz podróże z małym dzieckiem do łatwych nie należały. Nie było wówczas pampersów ani gotowych dan dla dzieci.Dziś chłopcy są dorośli więc jeździmy sami 🙂
Jacież….to dopiero było wyzwanie!
Właśnie wróciłam z urlopu i jestem zadowolona i mega naładowana do działania 🙂
🙂 to teraz nic, tylko działać:D
Urlopy są bardzo fajne i często potrzebne. 🙂
Ponoć właśnie takie krótkie urlopy weekendowe też świetnie na działają:D
Ja w czerwcu byłam na urlopie. Ale w sierpniu mam nadzieje, że też uda się jeszcze gdzieś pojechać.
A w jakie rejony celujesz?
Ja w tym roku niestety urlop muszę sobie odpuścić, ale nadrobie w przyszłym 🙂
U mnie też w tym roku urlop nie taki jakbyśmy chcieli, względy zdrowotne są ważniejsze…
Mimo że jestem strasznym domatorem, to pojechałbym nad morze 🙂
Też mi się marzy… chociaż weekend. Ale to po sezonie:)
A ja mam jeszcze jeden powód 🙂 Lubię wracać do domu
O tym nie pomyślałam:)
Ja swój urlop właśnie zaczynam. 🙂
Zatem miłego odpoczynku:D
Dla mnie urlop to czas całkowitego resetu.
Nawet od książek? nie wierzę!
Choćbym znała i 15 powodów – nic z tego, jeśli ustawowy czas urlopowy wykorzystał się inaczej 🙁
Ech…no niestety;/ na to nie ma rady;/
Planując urlop już się relaksuję 🙂
A mnie to planowanie zawsze lekko stresuje…
O tak, koniecznie trzeba jechać na urlop 🙂
Oj tak, reset jest potrzebny każdemu!
ja w tym roku nie mam urlopu 😀
Współczuję!
Mnie do urlopu przekonywać nie musisz;)
Haha, czyli pracoholizm Ci nie grozi;)
Każdy powód jest dobry, aby wyjechać na urlop;). Uwielbiam wakacje.
Wakacje koniecznie. Ja zawsze nie mogę się pogodzić z tym, że tak krótko trwają…ech…;)
Dodałabym, że nie tylko urlop potrzebny, ale weekendy również należy spędzać poza domem. Odstresowują i wzbogacają ducha. Radują, a to daje dobrą energię.
Serdecznie pozdrawiam
Dla mnie życie bez wyjazdów nie miałoby sensu i tylko czekam na wyjazdy i wycieczki. Ale znam osobiście takie osoby, które twierdzą, że mamy fiu bździu w głowie bo cały czas wycieczki i wycieczki….smutne 🙁
ja już po urlopie:D
Uważam, ze wyjazd na urlop jest bardzo potrzebny. Możemy się zregenerować, przy zmianie otoczenia to dużo łatwiejsze i przyjemniejsze 🙂 Ja odpoczywam nawet jadąc do popularnych miejsc, w których jest sporo osób i jest gwarno 🙂 Np w zeszłym roku pojechałam do Ustki, ludzi mnóstwo, ale i tak było super, bardzo fajny klimat, piękna plaża, trafiłam tez na fajny hotel (Hotel Lubicz) z profesjonalnym SPA, można się było w pełni zregenerować 🙂