Ha, tytuł przewrotny, prawda? Gdybym odwróciła pytanie i zadała je tak „dlaczego nie warto mieszkać w naszym kraju„, zapewne lawina komentarzy z narzekaniem w roli głównej pobiła by wszystkie inne wpisy na głowę. Jednak, ja nie lubię, jak jest za łatwo i prosto. Porozmawiajmy więc o tym, dlaczego jednak warto mieszkać w Polsce…
Żyjemy w tak fajnych czasach, że przeprowadzka do innego kraju nie stanowi większego problemu – Anglia? Norwegia? Szwajcaria? Hiszpania? USA? A jednak żyjemy tu. Mało tego, urzędowe statystyki podpowiadają, że coraz więcej obcokrajowców, głównie zza wschodniej granicy, właśnie Polskę upatruje w kategoriach miejsca, gdzie chcą legalnie przebywać i pracować. Po spełnieniu kilku formalności administracyjnych, takich jak karta stałego pobytu czy dokumenty wydawane obywatelom UE i ich rodzinom, to właśnie w kraju nad Wisłą upatrują swojej świetlanej przyszłości….
Czy u nas faktycznie jest tak źle?
Mamy bogatą historię i piękny, choć trudny język. Szeroko pojęta kultura wysoka odbija się szerokim echem w całej Europie. Do tego uroczy choć czasem irytujący klimat, wspaniałe Morze Bałtyckie, cudowne Mazury, i zapierające dech widoki z gór. Dodajmy do tego jeszcze zabytki i całe bogate dziedzictwo kulturowe. No i jeszcze niezły jak na standardy europejskie poziom nauczania… Zobaczcie, jak ważna jest u nas tradycja – to ona nadaje bieg wielu podniosłym wydarzeniom w naszym życiu, bez niej Boże Narodzenie byłoby tylko Mikołajem z Coca-Coli. Do tego tu, w Polsce mamy swoje korzenie – zarówno rodzinne jak i…kulturowe. Kiedy zapytałam mojego M… o to dlaczego warto żyć w Polsce zastanawiał się przez chwilę i powiedział – bo Polki są najpiękniejsze.
Czy więc wato żyć tu, w Polsce?
Jest takie przysłowie, że „wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma”. Zdaję sobie sprawę, że nie wszystko jest tak, jak być powinno. Że zmiany jakie zaszły w ostatnich latach wołają o pomstę do nieba. Że służba zdrowia, że polityka, że korupcja, że sądy… (jakie sądy?!). Jeżeli jednak wydaje się Wam, że w innym kraju jest o wiele lepiej i tam nic podobnego się nie dzieje, polecam porozmawiać z kimś, kto mieszka tam już kilka lat. Nigdzie nie jest różowo…
No to czekam na Wasze przemyślenia w tej kwestii. Ciekawe, czy pójdziecie na łatwiznę i zaczniecie narzekać, czy też pokusicie się o znalezienie czegoś…pozytywnego?
Z pewnością parę pozytywów bym i ja znalazła…
Ja nigdy bym się raczej nie wyprowadziła z Polski choćby ze względu na to że znam tej kraj-mieszkam tu juz 25 lat prawie ?
Pozdrawiam
Lili
To napisz jeszcze tych parę pozytywów – stwórzmy listę która przekona, że w Polsce jednak jest fajnie!;)
Znasz ten kraj, a znasz inne? My się przyzwyczajamy do życia w danym miejscu, dlatego część ludzi żyje ciągle w jednym miejscu. A prawda jest taka, że w każdym kraju są zalety i wady i w każdym kraju można żyć pięknie albo kiepsko. To od nas to zależy
Ja nie narzekam. Kocham miejsce z którego pochodzę 🙂
I to jest dobre podejście…chociaż, w sumie nie wybieramy miejsca z którego pochodzimy…;)
Kiedyś zastanawiałam się czy wyjechać ale jednak zostałam i nie żałuje tej decyzji.
A który kierunek zamierzałaś obrać?
Uważam, że Polska jest wyjątkowym, niezwykle pięknym krajem, w którym tradycja, zażyłość i więzi rodzinne łagodzą wszystkie trudności, nawet gdy łatwo nie ma. Fajnie ujęłaś kwestię świąt, taka prawda, ciesze się, że nasze dzieci zamiast Coli i Santy wolą stajenkę 😉
Miłego wieczoru życzę :*
Piękna krajobrazu nie można Polsce odmówić, to fakt:)
Z przyjemnością pomieszkałabym we Florencji, bo niesamowicie mi się podoba, ale tylko przez miesiąc, a potem wróciłabym do mojego miasta w Polsce.
Jest mi przykro, że .moi uczniowie, jak widzę na portalu nasza klasa, w ogromnej ilości opuścili Polskę. Na szczęście nie wyjechali zbyt daleko, bo są w Niemczech, Belgii lub Wielkiej Brytanii i często odwiedzają swoich rodziców. lub zapraszają ich do siebie.
I ja z mężem, i syn oraz córka nie mamy zamiaru opuścić kraju ojczystego. Nawet sobie tego nie wyobrażam.
Serdecznie pozdrawiam po trzygodzinnej wichurze, ale bez deszczu..
Na szczęście u nas popadało wczoraj, była burza, aż miło;)
Fakt, ja również chciałabym pomieszkać na chwilę w innych rejonach świata, nie jestem jednak pewna, czy któryś z tych miejsc stałby się moim domem na stałe…
Dlaczego warto mieszkać w Polsce? Choćby dlatego, że tutaj są wszyscy nasi bliscy;)
Fakt, to miejsce pochodzenia determinuje to, skąd nasi bliscy…
Nie chcę mieszkać gdzie indziej. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia z czego to wynika. Mieszkałam już chwilę w Hiszpanii, prawie trzy lata w Turcji, ale gdy przyszło do wyboru – wróciłam. Inne kraje uwielbiam ale tylko turystycznie.
Kiedyś marzyłam o domu nad morzem. Nad naszym Bałtykiem. Zmieniłam jednak zdanie, bo wtedy Bałtyk straciłyby trochę magii, nie miałabym gdzie wyjeżdżać na wakacje. Może tak samo jest z Polską?
Pozdrawiam (nareszcie) deszczowo 🙂
Taak, u mnie również deszczowo! Co do innych krajów i ich atrakcyjności, coś w tym jest, nawet najpiękniejsze miejsce może spowszednieć…
Ja kocham Polskę za podejście do tradycji, mądrości ludowe (które tak często się sprawdzają) i oczywiście jedzenie!
Kinga
Ha, coś w tym jest, te mądrości ludowe są nie do podrobienia;)
Ja kocham Polske za wszystko, za to, że jest 🙂
Nie wyobrażam sobie mieszkać za granicą, bo Polskę kocham za całe swoje życie, piękne wspomnienia, zmienność pór roku, urocze zakamarki do zwiedzania.
Przyznam że dopiero niedawno na pory roku zaczęłam patrzeć jak na coś niesamowitego – generalnie wolałabym aby była cały czas wiosna. A jednak, na naszych oczach przez cały rok rozgrywa się rewelacyjny spektakl a aktorem w roli głównej jest natura:D
Można narzekać na swój kraj, ale tak naprawdę nie wyobrażam sobie życie gdzieś indziej niż właśnie w Polsce 😉
Ludzie uwielbiają narzekać…to już domena nie do podrobienia;)
Hm, nigdy się nad tym nie zastanawiałam, bo nie musiałam. Tak jak wszyscy patrioci czy niepatrioci jestem Polką, bo taki był przypadek. Nie ma w tym żadnej mojej zasługi. Cieszę się, bo prawdopodobnie nigdy nie nauczyłabym się języka tak trudnego jak polski.
A jeśli chodzi o inne wymienione plusy … krajobrazy mamy piękne, ale … kocham Dolny Śląsk, który jeszcze kilka pokoleń temu był niemiecki. I 60% tego co piękne na Dolnym Śląsku zbudowali Niemcy. Jeśli chodzi o tradycję … badania sprzed kilku dni, że jesteśmy na pierwszym miejscu wśród laicyzujących się narodów wykazało jeszcze jedno: więcej osób chodzi do kościoła niż się modli. Mówiąc krótko … lubimy pokazówki, robimy rzeczy dla picu. I to mi się akurat nie podoba.
W Polsce jest mnóstwo miejsc do zwiedzenia i historii do opowiedzenia, co będę robiła na moim blogu. Natomiast lubię też parę innych kultur, różnorodność nie jest dla mnie problemem 🙂
Jestem zatem ciekawa Twojego cyklu wpisów o miejscach w Polsce. Dolny Śląsk zwiedziłam pobieżnie, mam nadzieję kiedyś tam wrócić!
Masz racje…. mamy góry, morze, lasy, łąki, jeziora, polany a nawet pustynię. Nie doceniamy tego piękna, ktore nas otacza. wielu Polakow nie widzialo Polski a szuka wrażeń za garnicą. Nie mowię, że to złe bo fajnie jest wzbogacać swoja wiedzę o różne kultury i doświadczenia ale w Polsce również mamy wiele miejsc do zobaczenia i kultur, tradycji itp Tutaj też jest pięknie i można być szczęśliwym zwłaszcza jeśli mamy przy sobie osoby na którym nam zależy i których kochamy 🙂
I potwierdza się właśnie to, o czym pisano wcześniej – że tu są nasi bliscy…
Jest dużo pozytywów z życia i mieszkania w Polsce, ale dla mnie jest jeden minus, który jest nie do przeskoczenia, którego nie potrafię zaakceptować i z którym nie mogę się pogodzić – służba zdrowia na niskim poziomie i nie będę już tutaj wnikać, czy to przez brak odpowiedniego finansowania szpitali przez Państwo, przez brak możliwości, coraz częstszy brak zaangażowania lekarzy w leczenie pacjenta itp.
Jestem stałą czytelniczką Twojego bloga i znam Waszą historię – to prawda, służba zdrowia w tym przypadku strasznie zawiodła…
Ja jakoś nigdy nie myślałam, by mieszkać gdzie indziej niż w Polsce. Oczywiście, ciągnie mnie zagranicę, ale bardziej na wyjazdy, wycieczki, wakacje, bowiem to tu mam swoje miejsce na ziemi i nigdzie się nie wybieram. W końcu jest jeszcze jedno znane powiedzenie: „Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej” 🙂
Oj tak, chociaż…to my w sumie decydujemy, gdzie jest ten nasz przysłowiowy dom:)
Ja póki co nie wyobrażam sobie żyć gdzie indziej, zawsze jest się w domu, wśród swoich…to jednak dużo
Masz rację, to wartość nie do przecenienia…
Każdy kraj ma swoje plusy i minusy. My jesteśmy przyzwyczajeni do naszych i wydaje mi się, że ciężko byłoby się dostosować do innych 🙂
Fakt, przyzwyczajenie robi swoje:)
Prawda jest taka, że Polska to bardzo szybko rozwijający się kraj. Dla mnie szczegolnie łatwo sie dostrzec roznice w tym co bylo pare lat temu a jest teraz i porównac do Anglii, w której aktualnie jeszcze przez parę miesiecy mieszkam i jest ogromna zmiana na plus! Ten kto ciagle narzeka jak tam źle niech pojedzie za granice to się przekona, że wcale nie ma takiego miodu a nawet Polska jest duzo atrakcyjniejszym krajem do zycia i zalozenia rodziny:)
Dzięki za fajną opinię – tak jak piszesz, masz porównanie 🙂
Ja Polskę kocham i nie chcę z niej wyjeżdżać. Jest mi dobrze w tym spokoju, bez zamachów, bez większych problemów 😉
No tak, u nas na szczęście zamachów brak:D
Ja spędziłam na emigracji prawie 30 lat. Wróciłam, bo za Polską bardzo tęskniłam i porównując Ją z innymi krajami, widzę, że jest absolutnie na plus. Jest spokojnie, nie ma tej nieznosnej politycznej poprawności i choć wiem, że narażę się wielu piszącym, uważam, że zmiany idą w dobrym kierunku, choć jest jeszcze sporo niedociagnięć. A jeszcze dodam, że do Polski wrócił ze mną mój francusko- niemiecki mąż , który nie załuje tej decyzji ani chwili i jest naszym krajem abslutnie zachwycony. Nie jest tajemnicą, że wielu obcokrajowców chętnie osiada się w Polsce. Nasi znajomi tez. Drażnią mnie ciągłe kompleksy wobec innych, szczególnie widziałam to w Niemczech, gdzi nasi rodacy ” zapominali” mówić po polsku. To żałosne i nie przysparza nam sympatii. Pamietajmy o tym, że to co piszą media głownego nurtu, o tym jak bardzo nie dorastamy wspaniałemu Zachodowi do piet, jest bzdurą. Zwykli mieszkańcy widzą to zupełnie inaczej. Im podoba sie w Polsce właśnie to, czego u nich juz tatalnie brak.
Uściski Agnieszko 🙂
Dziękuję Ci za tak konstruktywny komentarz, wracając z tak długiej emigracji masz fajne podejście do tematu:)
Ja trzy lata mieszkam w Irlandii. Mam tu męża, rodziców, siostrę. I nadal tęsknię. Po pierwszym miesiącu za granicą wiedziałam i nie miałam wątpliwości gdzie jest mój dom. W Polsce żyje się ciężko, tak jak i wszędzie indziej. Zdaję sobie sprawę, że to zależy od podejścia. Komuś może się w Polsce nie podobać, wyjeżdża i jest mu za granicą dobrze. Jednak ja tęsknie do tej polskiej atmosfery. Do spotkań rodzinnych. Dorosłość jest sama w sobie ciężka, polityka polityką, zarobki zarobkami, ale dla mnie dom jest w Polsce!
Więc mam nadzieję, że kiedyś wrócisz do miejsca do którego tak bardzo tęsknisz:)
Mam rodzinę za granicą i w Polsce wydaje się żyć mimo wszystko ciężej, ale ja nie potrafiłabym mieszkać za granicą. W Polsce chociaż czuję się jak u siebie, a nie jak emigrant 😉
Zwróciłaś uwagę na ciekawą sprawę – mimo tego, że świat stoi przed nami otworem, za granicą zawsze będziemy trochę emigrantami…
Choćby dlatego że mamy wiele lasów państwowych do których każdy może wejść a nie jak na zachodzie gdzie są ogrodzone. Polska ochrona przyrody jest jedną z najlepszych w Europie, np późne zbudowanie autostrad spowodowało że dobrze poznano trasy wędrówek dla zwierząt dzięki czemu system przejść nad autostradami jest przodujący. Jako jedni z niewielu chronimy całkowicie wilki, co powoduje odbudowę ich populacji w Europie. Podobnie z powodu opóźnienia Polski pod względem zachodu, ominęliśmy wiele złych rozwiązań i mamy nowocześniejsze systemy bankowe. Masowo spada przestępczość, wystarczy sobie porównać jak było 20 lat temu a jak teraz. Spada liczba wypadków samochodowych. Nie jesteśmy tak zblazowani jak zachód, cieszyliśmy się kiedy w Polsce organizowane było Euro. We Francji przyjęli swoje Euro, jako normalną postać rzeczy i według komentatorów kompletnie im to wisiało. Turystów w Polsce przybywa, w ostatnim roku otwarto około 100 hoteli. Polska jest coraz lepiej postrzegana za granicą (przez zwykłych ludzi, nie mówię o rządach czy prasie) co jest zasługa blisko 30 lat pracy a nie tej czy innej opcji politycznej.
Dziękuję za tak obszerny komentarz. Jest sporo prawdy w tym co piszesz – dzięki za Twoją opinię!
Dobry system nauczania? On obowiązuje od 50 lat. W Niemczech jest 100 razy lepszy A tu w Polsce jakieś pierdoły które I tak w Ci się w życiu Nie przydadzą….
Hehe
Ja mieszkam zagranicą i nie żałuję wyjazdu. Zabytki, góry czy morze też tu mam. Poza tym żyje mi się o wiele lepiej bez niepotrzebnych stresów.
Polska jak dla mnie to zaścianek Europy taka mniejsza Ukraina.
a ja tam wole Polskę ma wiele pozytywów aż trudno wymieniać 🙂
A i chciałem powiedzieć że jestem Brytyjczykiem i w Polsce m się żyje PERFECT !!!!