Gdy tworzysz stylizację i masz zamiar wyglądać doskonale w oczach mężczyzn, warto wiedzieć, jakie kobiece ubrania podobają się mężczyznom.
Traf w gusta mężczyzn
Warto na początku zaznaczyć, że mężczyzn drażni wyzywający wygląd. Nie chodzi o to, aby odsłaniać jak najwięcej. Zdecydowanie lepszą opcją jest podkreślenie swojej delikatności i kobiecości. Choć o gustach się nie dyskutuje i zawsze może się zdarzyć, że nie zrobisz na kimś dobrego wrażenia, to zawsze liczy się zdanie większości. Co więc jest najlepszym wyborem, aby podobać się mężczyznom?
Z pewnością motywy kwiatowe są warte uwagi. Spodobasz się mężczyznom w kwiecistej sukience lub bluzce. Kwiaty podkreślą twoją kobiecość, co z pewnością zostanie zauważone. Sukienka w kwiaty jest doskonałą propozycją na lato. Jeśli lubisz spacerować o tej porze roku, z pewnością kwiecista sukienka sprawi, że będziesz wyglądać bajecznie.
Innym motywem, na który warto zwrócić uwagę, jest motyw zwierzęcy. W szczególności bluzki z tym motywem są godne polecenia. Mężczyznom spodoba się, gdy zdecydujesz się na bluzkę z nadrukiem, który będzie ukazywać jakieś zwierzę. Może to być na przykład leopard. Możesz także zdecydować się na spodnie w cętki. Pamiętaj jednak o tym, aby unikać łączenia dwóch ubrań, które są powiązane z motywem zwierzęcym. Jeśli na bluzce jest leopard, spodnie w cętki odpadają, gdyż stylizacja będzie przesycona.
Elegancja i kobiecość
Mężczyźni uwielbiają kobiety, które są eleganckie. Trzeba jednak zachować pewien umiar. Gdy w twojej stylizacji będzie za dużo biżuterii, niekoniecznie może to się spodobać mężczyznom. Postaraj się wyznaczyć pewien styl, który będzie dominować w ubiorze. Przykładem może być stylizacja, której najważniejszym elementem jest czerwona sukienka. Możesz do niej dołączyć czółenka w beżowym kolorze, czarną torebkę i złote kolczyki. W takim zestawieniu wpadniesz w oko niejednemu mężczyźnie.
Kobiecość jest najważniejsza, z tego względu szpilki są godne uwagi. Są to niezwykłe buty, które modelują sylwetkę, wydłużają nogi i pozytywnie wpływają na twoje poruszanie się. Unikaj jednak jaskrawych kolorów, gdyż będą drażnić. Postaw na delikatność połączoną z elegancją. Mężczyźni uwielbiają taką kompozycję. Jeśli uda ci się uniknąć przy tym wyzywającego ubioru, będziesz się podobać. Zrezygnuj więc z mini, gdy stawiasz na szpilki. Możesz podkreślić swoje kształty obcisłymi spodniami, jednak odsłanianie nóg w takim przypadku może być już przesadą.
Jeśli stawiasz na baleriny – https://longfashion.pl/
Wystrzegaj się błędów!
Gdy odsłaniasz nogi, nie odsłaniaj ramion. Oczywiście nie dotyczy to takich miejsc jak plaża. Tam możesz zrobić wyjątek i postawić na coś wyjątkowo odważnego. Jeśli jednak ubierzesz się do sklepu, mężczyźni będą cię raczej źle postrzegać. Jak już wspomniano, odsłanianie nóg jest dobrą opcją, gdy wybierasz buty na płaskiej podeszwie. Duże znaczenie ma tutaj naturalne ułożenie nóg. Po prostu mężczyźni dostrzegą twoją kobiecość. Jeśli jednak postanowisz zakryć nogi, otwiera się przed tobą szansa, aby odsłonić ramiona. Nie idź jednak za daleko i uważaj na głęboki dekolt. Chodzi tylko o to, aby odsłonić część ramion.
Z dekoltem ogólnie należy uważać. Mężczyznom nie zawsze podoba się głęboki dekolt. Zdecydowanie preferują bikini na plaży niż widoczną część biustonosza i bluzkę, która go odsłania. Pamiętaj więc o tym, aby bluzki nie miały zbyt głębokiego dekoltu, który będzie uwidaczniać biustonosz.
Z pewnością ubrania w jasnych kolorach są pożądane. Sukienki pastelowe, czy białe koszule należą do dobrych propozycji. Gdy już mowa o białej koszuli, możesz stworzyć doskonałą stylizację, gdy połączysz ją z czarnymi spodniami. Z pewnością mężczyźni dostrzegą w niej elegancję. Jest to świetna propozycja, gdy idziesz do pracy i chcesz się podobać.
Jasne kolory są jak najbardziej pożądane, jednak nie sposób nie wspomnieć o kolorze czarnym. Mała czarna, czy czarne rurki zawsze okażą się dobrym wyborem. Mianowicie czerń jest elegancka, a właśnie za nią szaleją mężczyźni. Dodatkowo kolor ten podkreśla kobiecość, nadaje stylizacjom charakteru. Nie chodzi tutaj o delikatność, ale o wzbudzenie pewnych emocji. Czerń jest to magiczny kolor, który potrafi w pozytywny sposób okazać kobiece piękno.
Jeśli chcesz więc podobać się mężczyznom, musisz jednocześnie uważać na to, aby nie przesadzić. W szczególności wystrzegaj się jednoczesnego odsłaniania nóg i ramion, unikaj również głębokich dekoltów i nie doprowadzaj do tego, by wyglądać wyzywająco. Mężczyźni uwielbiają kobiety ubrane w motywy kwiatowe lub zwierzęce. Podobają się im również czerwone sukienki i mini połączone z butami na płaskiej podeszwie. Jeśli chodzi o kolory, to jasne podkreślają delikatność, przez co również są dobrym wyborem. Warto również wybierać ubrania w kolorze czarnym, który w inny sposób ukazuje twoje piękno.
Dobrze to wszystko ujęłaś,dodałabym jedynie iż mężczyzni nie lubią u kobiet workowatych fasonów, natomiast te podkreślające walory sylwetki-jak najbardziej 🙂
Zdecydowanie workowate fasony są passe… chociaż czasem mega wygodne!
ja uwielbiam sukienki spodni nie lubię;D
Dla mnie spodnie są po prostu praktyczniejsze…wiesz, latać za dwulatką w szpilkach i sukience – można, ale po co;)
tak to prawda:) ja nie mam dzieci więc latam w szpilkach;p
😀 czasem zazdroszczę! 😉 szpilki też kiedyś były u mnie codziennością;)
Komplet szpilki + sukienka nigdy nie będą bezbłędną stylizacją na randkę 😉 Mężczyźni lubią jak kobieta ma szczupłe i zgrabne nogi, a szpilki optycznie „wydłużają” taką nogę ;))
Zdecydowanie masz rację! Szpilki to absolutny „must have” na randkę!
Kwieciste sukienki to mój must have, zwłaszcza latem 😉 natomiast czerwone paznokcie i usta to mój ulubiony „dodatek” 🙂
Ostatnio właśnie to przetestowałam- wyrazista szminka i stonowany makijaż – wyszło bosko!
Świetny post, faktycznie zasada stopniowego oraz częściowego odkrywania ciała – najlepsza- tj. albo nogi, albo dekolt- nie wszystko naraz 🙂
Bo jeżeli już, to mamy kusić a nie odsłaniać wszystko na raz;)
Kurcze, no nie wiem. Mężczyznom podobają się kobiety ładne, jak nie mogą być z ładną w drugiej kolejności podobają się dostępne. Myślę, że większość panów nie umiałaby powiedzieć w co była ubrana kobieta, która im się podoba.
Nie wdaję się w polemikę, bo podoba mi się Twój punkt widzenia. Faktycznie, w pewnych momentach ubiór nie jest aż tak ważny;)
Cóż, ja nigdy nie ubierałam się dla mężczyzn 😀 Znacznie częściej stroję się, kiedy wychodzę gdzieś z dziewczynami niż z facetami 😉
A wiesz, że w sumie coś w tym jest? Ach te kobiety i ich rywalizacja;)
Myślę, że mężczyźni lubią kobiety w dopasowanych ubraniach, chociaż ja najczęściej ubieram się dla siebie, a nie dla kogoś 🙂
Na co dzień również ubieram się tak, aby było mi wygodnie, komfortowo i ładnie. Ale na randkę z moim M… wkładam zapomniane szpilki;)
Fajny wpis. Pozdrawiam
Dziękuję:D
Myslę że rządzą sukienki i spódnice 🙂
Chociaż teraz sobie tak myślę, że fajnie skrojone spodnie też potrafią dobrze leżeć i przyciągać wzrok;)
Typowy facet lubi typowe rzeczy: spódnice, obcasy, makijaż, którego nie widać. No i wiadomo, jak makijaż albo fryzura Ci nie wyjdzie to załóż duży dekolt – nic nie zauważy 😉
Haha…prosto i na temat… coś w tym jednak jest;)
Każdy facet jest inny xD
Z tym się zgodzę – tak jak każda kobieta jest inna i ma inne gusta…
Podobno najbardziej lubią buty na obcasie 😀
Lubię czasem wyskoczyć w szpilkach…byle nie za często;)
Myślę, że bardzo ważną rzeczą jest umieć podkreślić swoje atuty, nie przesadzając z tym zbytnio! Czyli np. dekolt kosztem nóg! 😀 Bardzo fajny tekst! A ta sportowa sukienka ze zdjęcia jest 100 % w moim guście!
Tak, również mi się podoba:)
Extra wskazówki, właśnie unikam często odsłaniania za dużo ;p nie lubię tak jak napisałaś ubierać się wyzywająco 🙂 Podobają mi się białe spodnie, mój mąż uwielbia jak się tak ubieram ;p ale cóż może po ciąży wrócę do białych rurek ;p
Jestem pewna, że po ciąży szybko wrócisz do formy:)
Ja się dla mężczyzn nie ubieram, więc problem mam z głowy 😉
Dlaczego od razu problem… to po prostu zabawa modą!
Gdzieś wyczytałam mema z apelem do kobiet że jeśli szykują się do wyjścia i zakładają krótką spódniczkę to nie warto zastanawiać się czy kolor torebki pasuje do butów bo większość mężczyzn tego nie zauważy ?
Pozdrawiam
Lili
I jak w każdym memie jest tu ziarenko prawdy;)
Ja uwielbiam sukienki i mój mąż także 🙂
Również lubię czasem wskoczyć w sukienkę:)
Mężczyźni lubią kobiecy styl – i to prawda, że lubią kwiatowe wzory, ale też falbanki;).
A kwiaty są najmodniejsze w tym sezonie:D
A buty w kwiaty też mogą być? 😉
Osobiście jestem na TAK;)
Ciekawy wpis, choć powiem szczerze, że jeżeli chodzi o opinię płci przeciwnej na temat mojego stroju, to interesuje mnie zdanie tylko jednego osobnika – mojego męża:)
Miłego wieczoru:)
Miłego wieczoru:D
A mnie tam mniej interesuje co im się podoba. Ważne, że mi jest wygodnie xD
Zdecydowanie, wygoda przede wszystkim!
Już od niepamiętnych czasów nie noszę spódniczek i sukienek, choć kiedyś bardzo je lubiłam. Uważam, że spodnie są najwygodniejsze- przynajmniej dla mnie.
Serdecznie pozdrawiam.
Ja również cenię sobie wygodę, jednak nie skreśliłam sukienek całkowicie.
Bardzo przydatne porady, przyznam że nie umiem totalnie się ubierać a bardzo bym chciała spodobać się swojemu mężczyźnie
Myślę że garść dobrych rad i kobieca intuicja pomogą Ci dobrać właściwe części garderoby:D
Uwielbiam sukienki i spódnice – jest to mój codzienny ubiór, bo dla mnie są wygodniejsze od spodni i od co najmniej 5 lat słyszę od mojego męża co tak się wystroiłam , haha 😀
5 lat i jeszcze się nie przyzwyczaił?;)
Najlepiej na zakupy chodzić z mężczyznami 😀 Ja uwielbiam sukienki i spódnice. Bardzo często chodzę tak ubrana 🙂
Na zakupy z mężczyznami…ale tylko tymi bardzo cierpliwymi;)
Bardzo mądre rady, bo czasem chcąc się spodobać panom, niektóre dziewczyny i panie mocno przesadzają i przynosi to skutek wręcz odwrotny
Myślę że umiar przydaje się w każdej dziedzinie:)
wskazówki bardzo ciekawe 🙂 jednak ja o podobanie się mężczyznom jakoś szczególnie nie zabiegam 😀 najważniejsza jest dla mnie wygoda 😛
Ostatnio również stawiam na wygodę, jednak czasem lubię się „wylaszczyć”;) słówko zasłyszane gdzieś, rozbawiło mnie do łez:D
Ciekaw wskazówki. Ja na co dzień stawiam na wygodę, ale od święta szpilki i sukienkę ubiorę 😛
Oj to to, sama tak robię:D
Z moich obserwacji wynika, że faceci to jednak najbardziej reagują na sukienki;) oraz na szpilki rzecz jasna;)
Ale oprócz tego wielu z nich bardzo lubi też wygodne sportowe zestawy, zwłaszcza szorty 🙂 A jak już są na zgrabnym ciele, to chyba reszta się dla nich nie liczy 😛
Ja uwielbiam i szpilki i sukienki, ale ubieram się tak żeby podobać się samej sobie – to jest dla mnie podstawa 🙂
Właściwie to każda z nas ubiera się dla siebie…przynajmniej z definicji;)
A mój facet nie lubi balerinek :p
Szpilki są bardziej sexy ale…baleriny wygodniejsze!
Bardzo trafne rady 🙂
https://fasionsstyle.blogspot.com/
Dziękuję!
Wszystkie zasady znam 🙂
Brawo Ty!:D
Świetne rady. Ja uwielbiam spodnie i buty na koturnach oraz zestawy sportowe 🙂
Ze względu na fakt że jestem wysoka, rzadko chodzę w butach na koturnach, kiedyś miałam jednak takie szpile na koturnie – zaskakująco wygodnie się w nich chodziło!
Lubię baleriny 🙂
Ja również!
Zdecydowanie się zgadzam. Lekko i elegancko, ale nie wyzywająco. Nie ma co pokazywać za dużo, prawdziwi mężczyźni wolą elegancko ubrane dziewczyny, a nie takie, które pokazują swój biust 🙂 Pozdrawiam!
Elegancko i z klasą – lubię to!
Nie mam problemu żeby się poradzić mężczyzny w konkretnych kwestiach, ale ciekawa jestem, na ile mężczyźni potrafiliby sami wypowiedzieć się ogólnie co im się podoba a co nie 😉
Myślę, że trochę nie doceniamy mężczyzn – oni naprawdę zwracają uwagę na detale;)
Nie zastanawiam się co się podoba mężczyznom, ma podobać się mnie, mój M. wszystko akceptuje. Pozdrawiam serdecznie…
Pozdrawiam również!
Świetny post. Oby takich więcej. Dzięki Tobie już wiem, jak podkreślić swoją kobiecość, bez wyzywających stylizacji.
Dziękuję:D
Bardzo ciekawy post ! 😉
Zastanawiam się tylko… skąd czerpiesz taką wiedzę? Z własnych obserwacji? Statystyk? Rozmów z facetami? Ja zazwyczaj staram się nie generalizować i nie wkładać wszystkich do tego samego worka, a tak jak my kobiety mamy różne gusta i styl ubioru tak samo i mężczyźni. Według mnie powinnyśmy ubierać się z myślą przede wszystkim o sobie, o naszej wygodzie i o tym, w czym my czujemy się pięknie! 😉
Pozdrawiam !
Masz rację – powinnyśmy ubierać się tak jak nam się podoba – jednak tych kilka rad pozwala wytyczyć ramy w jakich można się poruszać w świecie mody…
Ogólnie zgadzam się z Twoimi radami, ale trzeba też wziąć pod uwagę, że wszyscy nie mogą mieć takiego samego gustu, a kobiety przede wszystkim powinny czuć swoją wartość, ubranie to tylko dodatek;)
Masz rację. Ale dodatki również mają znaczenie:D
Niestety mój mężczyzna jest skazany na dres i za duże bluzki ha ha ha 😉 bo tak mi najwygodniej 😉 ;D
🙂 najwygodniej to słowo klucz!
czy mnie się zdaje, że żaden mężczyzna się nie wypowiedział:)) I co z tezą, że ubieramy się dla…pań:)))
Czesiu, podniesiona przez Ciebie teza nie upadła i…chyba jest w niej ziarno prawdy;)
Jakoś nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Każdy ma swój gust, myślę, że i każdemu mężczyźnie co innego się podoba.
Chyba tak – ile gustów tyle dobrych rad:D
W sumie… faceci nie wymagają nie wiadomo czego ;P
No właśnie, a skoro już wiadomo co, to nic tylko stosować w praktyce;)
Twój post to strzał w dziesiątkę. Przeczytałam komentarze i żałuję, że nie wszystkie panie to rozumieją. Moim zdaniem w ubiorze ważny jest styl i klasa. Nie, najdroższa garderoba, ale klasa. Można nosić sportowe ubrania, ale tak dobrane, by było przysłowiowo na czym oko zawiesić. Dres, podkoszulek nie muszą być workowate, wyciągnięte, ale w odpowiednim do sylwetki rozmiarze. W dobrze dobranych ubraniach czujemy się dobrze i dobrze wyglądamy. A przecież o to nam chodzi.
Pozdrawiam wszystkie Panie z klasą:))
Poruszyłaś bardzo ważną kwestię – bo prawdziwe piękno wychodzi wprost z nas samych – a ubrania, jak ktoś wcześniej trafnie zauważył są dodatkiem…ale istotnym dodatkiem:)
Myślę to najważniejsze sie dobrze czuć:)
Również tak sądzę:)
Bardzo interesujący post jednak jakoś… Nie wiem. Lubię ubierać się dla siebie. Chodziłam na randki ubrana i w szpilki, i w trampki i nie wydaje mi się, aby stanowiło to jakiś problem, a co więcej myślę, że to daje niezły niewerbalny przekaz, że jestem dziewczyną jak to się mówi „do tańca i do różańca”, co w gruncie rzeczy bardzo dobrze opisuje moją osobowość. Lubię dobrze wyglądać, ale przedkładam zwykle moją wygodę nad wielkie kreacje, co nie oznacza, że chodzę do pracy w przepoconym dresie i bez makijażu, a jedynie tyle, że lubię obcisłe jeansy, wygodne buty i kolorowe t-shirty. Od czasu do czasu sukienka lub spódniczka dla odmiany i taram! Jestem całkiem zadowolona ze swojego looku. 😉
Bo najważniejsze, to się dobrze czuć:)
No ale jak się ma ta zasada odkryj ramiona zakryj nogi do sukienek typu hiszpanka, które były ( może jeszcze są – nie wiem) modne?
Poza tym każdy mężczyzna jest inny 😉
Bluzka hiszpanka i bardzo krótka mini? Nie…. takie połączenie mi nie pasuje:)
Nigdy nie chodziłam w szpilkach. Ciekawe, jakie to uczucie?, o którym nigdy się nie dowiem. 🙁 .
Szpilki na początku są niewygodne. Potem można się przyzwyczaić;)