Dzisiaj jest wyjątkowy dla mnie dzień. I nie chodzi tu o fakt „piątku trzynastego” – ten zawsze jest dla mnie szczęśliwy, a trzynastka towarzyszy mi właściwie od…urodzenia. Dzisiaj będzie słów kilka o…książkach które przewijały się przez całe moje dotychczasowe życie.
Książki towarzyszyły mi od zawsze. Szybko nauczyłam się czytać, a pierwszą książką którą przeczytałam samodzielnie była taka o czarnej owieczce. Nie pamiętam tytułu, w pamięci utkwił mi jednak obraz – mój starszy o 6 lat brat z niedowierzaniem patrzy to na książkę, to na mnie i raz po raz pyta „poważnie to przeczytałaś?”
Kiedy byłam nastolatką, towarzyszyła mi rodzina Borejko, Ania z Zielonego Wzgórza i Wieńczysław Nieszczególny. Bohaterowie nietuzinkowi i charakterystyczni. W liceum doszedł jeszcze „Alchemik” Coelho…i cała reszta jego książek. Gdy na lekcji języka polskiego w maturalnej klasie mój polonista zapytał mnie o ulubionego autora, z całą odwagą na jaką było mnie stać odpowiedziałam, że oczywiście Coelho. On westchnął i przewrócił oczami mówiąc – Agnieszko, jest tyle lepszej literatury! Wtedy byłam oburzona, teraz wiem, jak bardzo miał rację…
Kiedy przekroczyłam „dzieścia” lat, w moje życie wkroczyła Bridget Jones ze swoim dziennikiem, a także cała masa innej, lżejszej literatury. Dla równowagi do snu czytywałam Platona, Arystotelesa i Cycerona. Moim ulubionym bohaterem był jednak on – Herkules Poirot.
Koło trzydziestki, kiedy niespodziewanie wszystko stało się łatwiejsze, kodeksy i komentarze do nich przeplatałam prozą Terrego Prachetta. Uwielbiam i śmieję się w głos – ze Świata Dysku oczywiście, bo ustawy jakoś nie były takie zabawne. Nie kręcą mnie romanse ani łzawe opowieści – zdecydowanie wolę reportaże i wszelkie historie, które mają ten coraz rzadziej spotykany pierwiastek indywidualizmu.
Dokładnie dzisiaj kończę 33 lata – jak widzicie, moje gusta zmieniały się razem ze mną, z moim charakterem, stanem ducha i sytuacją życiową. O ile magiczna trzydziestka była dla mnie przeżyciem dosyć traumatycznym, o tyle każde kolejne urodziny utwierdzają mnie w przekonaniu, że teraz jest o wiele fajniej. Jestem szczęśliwą kobietą, żoną, matką, biegaczką, blogerką… wymieniać można jeszcze długo. I tylko te pojedyncze siwe włosy lekko mnie irytują. No, ale te akurat można zafarbować;)
Drodzy Czytelnicy, wypijcie dzisiaj moje zdrowie! (oczywiście filiżanką kawy;)
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin 🙂 Ja swoje miałam wczoraj ale ile mam lat wolę nie wspominać 🙂
Dziękuję:) A tam, widziałam Twoje zdjęcia, masz góra 2 może 3 lata więcej ode mnie ;))
„Książki towarzyszyły mi od zawsze.” Jakby czytala o sobie 🙂
A wiesz, że rok temu przyszykowałam podobny wpis i jego szkic nadal mam zapisany na komputerze? 🙂
A z okazji urodzin wszystkiego najlepszego. Spełnienia marzeń, dużo uśmiechu na twarzy, pogody ducha, samych cudownych chwil i radości z ich celebrowania. Niech każdy dzień będzie dla Ciebie kolejną cudowną przygodą i powodem do uśmiechu :*
Dziękuję! piękne życzenia:D Jestem pewna, że się spełnią!
Przyjmij najlepsze życzenia urodzinowe, aby każda 3 i 13 była dla Ciebie wyjątkowa i szczęśliwa! Szalonego piątku! :))
Dziękuję! Tak…to był szalony piątek:D
Wszystkiego Najlepszego:)
Dziękuję!
Wszystkiego najlepszego! 🙂
Też uwielbiałam rodzinę Borejko, a moją pierwszą przeczytaną samodzielnie książką były przygody Kubusia Puchatka w Stumilowym Lesie 😉 za to z wiekiem uważam, że mój gust się psuje 😀
E tam, nie psuje tylko…ewoluuje;) dzięki za życzenia:D
Gust literacki zmienia się chyba u każdego 😉 Kiedyś namiętnie czytałam romanse i uwielbiałam twórczość Sparksa, teraz sięgam po jego książki niesamowicie rzadko 😉
Nie czytałam nigdy Sparksa i chyba daleko mi do tego rodzaju literatury;)
Wszystkiego najlepszego 🙂 100 lat !!!
Dziękuję!
No to wszystkiego najlepszego :*
Bardzo dziękuję:D
Kochana wszystkiego co najlepsze na te piękne 33 lata 😀
Dziękuję:D
Ksiazka o czarnej owieczce to po prostu „Czarna Owieczka”. Tez czytalam ja w pierwszej klasie, pamietam wiele tytulow, ale swojej pierwszej ksiazki nie pamietam. Pewnie dlatego ze bylam za mala zeby zapamietac, samodzielnie zaczelam czytac w wieku 3 lat, byly to male ksiazeczki z cyklu Poczytaj mi mamo. Mama mi nie czytala, bo po co, skoro sama umialam? 🙂
Wszystkiego najlepszego i wspanialego piatku 13-go 🙂
Było wspaniale, dziękuję! Jak to czytałaś w wieku 3 lat? Mały geniusz był z Ciebie:D
Wszystkiego najlepszego z okazji Urodzin, a przede wszystkim radości z życia i szczęścia w nim. Ja mam w bliskiej rodzinie 3 osoby, które urodziły się 13 dnia miesiąca, tj. mąż, córka i wnuczka . Ania z Zielonego Wzgórza też była moją towarzyszką 🙂
Same szczęśliwe 13-tki Cię otaczają:D
Dziękuję za życzenia!
Wszystkiego co najlepsze – mało teko że kawą wypiję, to jeszcze czekoladę za Twoje zdrowie zjem ( może nie całą 😉
Hoho, takie szaleństwo!;) Dziękuję Gabrysiu!
Wish you a very Happy Bday!!
Thank you My Dear! 😀
Wszystkiego najlepszego! Czy z racji nie picia kawy mogę wypić za Twoje zdrowie szklanką zielonej herbaty? ♥ Cudownie opisujesz jak książki towarzyszyły Ci w życiu, jak zmieniał się Twój czytelniczy gust (uwielbiam Pratchetta!), Platona, Arystotelesa. Ja jednak tym razem w obronie – owszem jest tyle lepszej literatury niż Coelho, ale czasami w niektórych jego książkach są dobre fragmenty. Akurat „Alchemika” cenię do dzisiaj, nie oszukuję się, że to wybitna literatura, bo sporo jest tu pustych frazesów, ale od tego czasu Santiago de Compostella gdzieś tam ze mną jest. Podobnie wciąż pamiętam „Zahir”, książkę, której większość nie lubi, ale we mnie poruszyła jakąś strunę, o której istnieniu pod koniec gimnazjum kiery to czytałam, nie miałam pojęcia. Wiem, że teraz jest wielka moda by wyśmiewać Coelho, by te książki krytykować i oceniać jako pseudoliteracki bełkot itd., ale nie byłabym taka surowa.
Dziękuję za życzenia:) Na obronę Coelho mogę powiedzieć tyle, że jego literatura wzbudziła we mnie duże pokłady wrażliwości. Poza tym o gustach się nie dyskutuje – ile ludzi tyle książek dla nich:)
Wszystkiego najlepszego!!!:*
Dzięuję:D
Wszystkiego najlepszego! Życzę Ci, żeby dalej towarzyszyły Ci świetne książki i żebyś nadal odnajdywała szczęście w tych wszystkich rolach, które pełnisz. 🙂
Dziękuję. Odnajdywanie szczęścia w prozie życia to czasem niełatwa sprawa.
Witaj Agnieszko,
Z okazji urodzin, zyczę Tobie samych radości, uśmiechu, dobrych ludzi i duo codziennych inspiracji i codziennej wiary, ze wiele jest możliwe i ze życie jest cudem jak pisała Regina Brett.
pozdrawiam ciepło
Dziękuję za piękne życzenia Dobry Coachu!
Agnieszko, niech zatem będzie jak jest:))
Amen!;)
Ooo dopiero się kapnęłam że dzisiaj piątek 13 😀 Wszystkiego dobrego życzę 🙂
Dla mnie zawsze szczęśliwy;)
A ja wciąż uwielbiam Bridget Jones i Anię z Zielonego Wzgórza 😉
Również mam do nich sentyment:)
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!!!! :)))
Rodzinę Borejko uwielbiam od zawsze i na zawsze. Nawet teraz na stole leży „Język Trolli” i czytuję do śniadania. 😀
Dziękuję:) Mam w planach, żeby przeczytać całą sagę od początku… sporo tego…
właściwie dopóki nie napisałaś to nawet nie skojarzyłam, że dziś piatek 13 😀
Wszystkiego dobrego 😀
Dziękuję! Oj tam, 13-tka zawsze szczęśliwa!
Spełnienia marzeń 🙂 Widzę, że mamy bardzo podobne upodobania literackie i te same książki na swoim koncie 🙂 (pewnie dlatego, że jesteśmy rówieśniczkami:)) Ale miło mi się zrobiło kiedy przypomniałaś mi o rodzinie Borejko i Jeżycjadzie 🙂
Udanych urodzin!
Dziękuję, było pięknie!
Och, ja jako nastolatka lubię takie same książki jak ty! A tak poza tym to wszystkiego najlepszego :))))) i fajnie że tak ci się gusta zmieniały przez lata! To tylko świadczy o czytelniku że nie stoi w miejscu :DD’
http://teczowabiblioteczka.blogspot.com
Zwróciłaś uwagę na ciekawy fakt – nie stoję w miejscu…nawet czytelniczo;)
Wszystkiego Najlepszego! Inspirujący post, świetnie przemyślany 🙂
Dziękuję! Miło coś takiego przeczytać:D
Choć nie jesteśmy rówieśnicami (moja starsza córka jest w Twoim wieku), to łączy nas pasja czytania. Niektóre z wymienionych przez Ciebie książek były i moimi ulubionymi.
Agnieszko, niech szczęście i zdrowie Cię nie opuszczają.
Pozdrawiam:)
Dziękuję! szczególnie zdrowie się teraz przyda:D
Najserdeczniejsze życzenia urodzinowe ❤
Dziękuję!
Ja właśnie zaraz idę sobie zrobić kawy.
Na zdrowie!;)
Wszystkiego co najlepsze, dużo radości i wciąż zdrowego optymizmu życzę z okazji urodzin. Piję Twoje zdrowie łykając wodę z cytryną:))
Dziękuję! woda z cytryną też dobra;)
Wszystkiego Najlepszego!
Właśnie pije kawę więc wypije za Twoje zdrowie.
Pozdrawiam 🙂
Dziękuję!
Włosy, jeśli nie odpowiadają, można wyciąć. Się ich pozbyć. Później odrosną ale kto by tam patrzył na to co bedzie kiedyś.
Wyciąć, przeciąć, zafarbować… wolna amerykanka;)
Najlepsze życzenia urodzinowe:)) Zdrówka, szczęścia w życiu i wytrwałości w bieganiu i blogowaniu;)
Stwierdzenie, że wraz z wiekiem gusta się zmieniają jest jak najbardziej trafione i chyba każdy mógłby to na swoim przykładzie potwierdzić;) PS. Swojego czasu też bardzo lubiłam książki Agathy;)
Dziękuję! Zdrowia to chyba teraz najbardziej;)
Wszystkiego najlepszego ?
U mnie gdy miałam naście (tzn 18 lat?) zaczęła „królować ” Daniel Steel☺
Pozdrawiam
Lili
Do Dalniel Steel jakoś nie mogę się przekonać…może przyjdzie czas i na to…
Historię czytelniczą mamy dość podobną – pewnie dlatego, że jesteśmy z tego samego pokolenia 🙂
A tak poza wszystkim spełnienia marzeń i szczęścia na te urodziny Ci życzę 🙂
Dziękuję:D
Oooo wszystkiego naj naj naj!
Dziękuję!
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! <3
A co do książek to piękne zdanie… "Książki towarzyszyły mi od zawsze" … dla mnie to również najlepsi towarzysze 😉
Dziękuję:)
sto lat:)
Dziękuję!
Sto lat życzę 😉 Widzę, że nie tylko u mnie gusta się zmieniają. Chociaż ja mam książki, do których mogę powracać w każdym czasie 😀 Zawsze się u mnie przewija gdzieś tam fantastyka + inne książki 🙂 Szkoda tylko, ze teraz mam tak mało czasu na czytanie, a jak czytam to nie ma mnie dla reszty świata haha
Ech, fajnie byłoby tak po prostu wstać rano, zrobić sobie kawkę i czytać przez cały dzień… ech…
całą serię „Ani z Zielonego Wzgórza” przeczytałam w podstawówce w tydzień, gdy byłam chora;)
Jestem pewna, że bardzo umiliła Ci ten czas:)
Agnieszko spóźnione ale szczere życzenia urodzinowe przyjmij ode mnie. 🙂 .
Fajnie opisałaś to swoje dorastanie z książkami. 🙂 .
Dziękuję:D
Wszystkiego, co najlepsze! Spełnienia wszystkich marzeń i samych powodów do uśmiechu 🙂
Dziękuję!
Wszystkiego najlepszego 🙂 Chciałabym mieć 33 lata oj 🙂
Dziękuję!:)
Wszystkiego najlepszego 🙂 Spełnienia marzeń, inspirujących książek, aromatycznej kawy, słońca za oknem i w serduchu. Pozdrawiam ciepło 🙂
Dziękuję!
Spóźnione, ale szczere – wszystkiego najlepszego!
Bardzo dziękuję!
Pochłaniasz książki:)
Życzę Ci wszystkiego najlepszego z okazji urodzin 🙂
W tym wieku siwe włosy? Nie wierzę, za młoda na takie jesteś 🙂
Najważniejsze, że jesteś szczęśliwa i robisz to co lubisz 🙂
Pozdrawiam!:)
Dziękuję! Oj tak, siwe włosy mnie dopadły. No ale, jestem szczęśliwa, zdrowa i bogata (duchem na pewno;)…to te siwe włosy już jakoś zdzierżę 😉
Również zauważyłam, że z wiekiem upodobania co do książek, filmów i wielu innych aspektów bardzo mi się zmieniły.
Myślę że chyba tak każdemu…
Muszę to napisać…ja też 13 kwietnia miałam urodziny 🙂 Także no wiesz…wszystkiego najlepszego 🙂
Jesteśmy rówieśniczkami 😀 I jesteś dokładnie tydzień starsza ode mnie 😉
Bardzo mi miło:) Masz zatem urodziny w moje imieniny:D