Dzisiejsza książka o której chciałam Wam opowiedzieć traktuje o jednym z najważniejszych narządów naszego organizmu. Można powiedzieć, że dzisiaj będziemy rozmawiać o centrum dowodzenia. Bo przecież…mózg rządzi. Nawet wtedy, gdy wmawiasz sobie, że to jednak serce…
Muszę bardziej ćwiczyć mojego hipokampa – powiedziałam ostatnio do mojego M… przy leniwym śniadaniu. Hipo co? – usłyszałam w odpowiedzi… Hipokampa, żeby Alzheimer czy inny Niemiec mnie nie dopadł…
Trochę o książce
Zastanawialiście się kiedyś, jak działa nasz mózg? Z lekcji biologii pamiętam jakieś ogólniki, jednak zawsze, gdy próbowałam wgryźć się w ten temat (zupełnie nie wiem dlaczego na słowo „wgryźć” przypomina mi się scena z Milczenia Owiec, ta z A. Hopkinsem zjadającym mózg policjanta). Ale nie gubiąc wątku, wracamy do książki. Więc kiedy próbowałam zgłębić temat mózgu natrafiałam na mur nie do przebicia – skomplikowane nazwy, reakcje chemiczne…kompletnie nie mój świat.
Książka Kaji Nordengen jest inna. Napisana dla zwykłego zjadacza chleba, który jest ciekawy jak działa jego mózg. Tłumaczy, dlaczego robimy coś tak a nie inaczej, podpowiada w jaki sposób się uczyć, żeby się nauczyć, wyjaśnia pewne zależności dzięki którym jesteśmy jacy jesteśmy i robimy to co robimy. Obala również wiele mitów dotyczących mózgu, na czele z tym, że ponoć używamy tylko 10% jego zasobów. Wzbogacona o wiele ciekawostek, zapewnia ciekawą lekturę na kilka wieczorów. Dodam jeszcze na koniec, że nie jest to (nudna) publikacja naukowa. Ma to swoje wielkie plusy.
Jak się czytało?
Muszę sprostować. Pytanie powinno brzmieć raczej…jak się słuchało. Tą książkę miałam jako audiobooka, dobry lektor działał na plus tej publikacji. Jestem osobą ciekawą świata i działających w nim zależności, więc ta lektura była dla mnie prawdziwą przyjemnością.
Dosłownie wczoraj zastanawiałam się nad funkcjonowaniem mózgu i jaki on ma wpływ na całe nasze życie… Chętnie przeczytam tą książkę bo audiobooków nie słucham 🙂
W takim razie jestem pewna, że ta książka Cię zainteresuje:)
Dopisuje do listy zapytaniowej…. 😉 . 🙂 .
Dodaj dodaj;)
Ja nie lubię audiobooków, wolę czytać. Całkiem ciekawa książka, może kiedyś po nią sięgnę
Wiesz, są takie sytuacje, w których mogę słuchać tylko audiobooka… przekonałam się do takiej formy „czytania”
Brzmi na prawdę zachęcająco 🙂
http://www.bliskolasu.com.pl
Dzięki!
Szukam właśnie czegoś innego do poczytania a taką tematykę bardzo lubię 🙂 Zachęciłaś 🙂
Ta lektura to fajny oddech od wszelkiego rodzaju książek fabularnych – polecam!
Od czasu do czasu chętnei sięgam po takie pozycje 🙂
Warto! Zmienia się trochę punkt widzenia na to co…widzimy;)
Ej, brzmi super! Porozglądam się za tą pozycją, zwłaszcza, że nie jest napisana nudnym językiem.
Jak dla mnie była bardzo ciekawa.
Oj, jak ja tego Niemca, którego nazwisko zaczyna się literką A nie cierpię. I bardzo boję się, że wpadnie bez zaproszenia.
Lektura bardzo ciekawa:)
Bo ten Niemiec na A zdecydowanie wpada bez zaproszenia. Bezczelny;]
Na początku pomyślałam, że taka książka wręcz nie może mi się spodobać, ale po przeczytaniu Twojej recenzji bardzo mnie zaciekawiła. Z chęcią po nią sięgnę, jak tylko będę miała taką możliwość 🙂
Cieszę się, że Cię zaciekawiłam:D
Całkiem ciekawa książka 🙂 Ja czasem jem lewą ręką albo piszę nią, żeby rozruszać trochę mózg 😉
A ja dzięki tej książce myję zęby lewą ręką….(jestem praworęczna 😉
Przeczytałam książkę niedawno i potwierdzam, że mnie wciągnęła tak, że wynotowałam parę rzeczy po to, by napisać swoje spostrzeżenia. Mózg rządzi, bez niego bylibyśmy warzywkami, ale także generuje odczucia, manipuluje i przysparza cierpień.
Zasyłam serdeczności
Tak…mózg potrafi być też największym wrogiem;/
Interesująca książka. Warto do niej zajrzeć.
Oj tak, zdecydowanie warto:)
Bardzo mi się podobało, jak w jednym z wywiadów Nicky Minaj na pytanie „Jaką część ciała u siebie najbardziej lubisz?” odpowiedziałą „Mój mózg!” :)))
Hmmmm a kto to Nicky Minaj?! (czyżbym nie znała jakiejś gwiazdy światowego formatu?)
Lubię książki o takiej tematyce, ale napisane w ciekawy sposób, więc chętnie po nią sięgnę, jeśli tylko będę miała okazję:)
Miłego weekendu:)
Miłego weekendu!
O taką mogłabym przeczytać 🙂 (wolę wersję papierową 😉
Miałam kiedyś coś o tym jak funkcjonuje nasz mózg i właśnie była taka naukowa, nie dałam rady jej przeczytać 🙂
Ps. A Milczenie Owiec to bardzo dobry film 😉
Tak, to jeden z lepszych jakie widziałam w życiu:)
Zainteresowałaś mnie bardzo.
Cieszę się:D
Nie miałam okazji sięgać do tego typu dzieł, a mogłoby faktycznie być ciekawie!:)
Wiesz, ta książka wielkim dziełem nie jest…ale za to fajną publikacją dzięki której lepiej rozumiem co się dzieje w mojej głowie;)
raczej ostatnio czytuje mangi ;P
A możesz mi coś polecić? Nigdy nie czytałam nic z tego gatunku…
Bardzo ciekawy temat,także po książkę chętnie sięgnę☺
Pozdrawiam
Lili
Myślę że to będzie fajna lektura:)
Pewien endokrynolog powiedział mi: „wszystko jest w głowie”
Mądry chłop – bo to prawda, wszystko siedzi w głowie… I dochodzi do takiego paradoksu w którym możesz być swoim największym przyjacielem jak i wrogiem…
Jako taką ciekawostkę warto przeczytać 🙂
Tak, to taki oddech od książek fabularnych…
raczej nie czytam takich książek;)
Każdy ma swoją ulubioną kategorię książek:D Jaka jest Twoja?