Wiosna, wiosna, ach to ty!

Dzisiaj mamy pierwszy dzień kalendarzowej wiosny. Nawet nie wiecie, jak bardzo się cieszę. Więcej słońca, zieleni, śpiew ptaków i kwiaty…kolorowe i pachnące…

Kwiaty będziemy spotykać nie tylko na łące czy w ogródku. Częściej będziemy je widzieć na…sobie. A właściwie na swoich ubraniach. Bo ten sezon w modzie upłynie pod znakiem kwiatów…

Wydaje się, że sezon na kwiaty jest już cykliczny – co parę lat wielkie boom! W tym sezonie kwiaty są na topie, widać to zarówno na wybiegach, jak i na wieszakach w zwykłych sieciówkach. Przyznam szczerze, że lubię kwiaty jako dodatki…ale całą w kwiaty siebie nie widzę…

Kwiaty są nie tylko na bluzkach, spódnicach czy sukienkach… ale też na butach czy innych dodatkach…

Najlepiej, jeżeli kwiaty występują w połączeniu z koronką lub są haftowane – wówczas będzie można zastosować je w prawdziwie romantycznych stylizacjach. Sprawdza się jednak również w nieco cięższych wydaniach, np. w zestawieniu ze skórzaną kurtką lub jeansami.

Chociaż wielką fanką kwiatowych wzorów nie jestem, cieszę się, że po zimowej szarudze znowu będzie kolorowo!

120 Replies to “Wiosna, wiosna, ach to ty!”

  1. Jejku, ja też bardzo cieszę sie z tego pierwszego dnia wiosny i nie mogę się doczekać tej bujnej roślinności i slonca! A ciuchy piękne, szczególnie te buty 😉 pozdrawiam!

  2. Wiosna? Śmiechu warte – za oknem dosypało śniegu 😛 Zima przyszła – będziemy lepić ze śniegu zająca xD

    A ubranka? Pierwsza sukienka taka wiosenna i taka „balowa” 😉

  3. Widok kwiatów wzbudza radość, a przynajmniej pozytywny uśmiech, nawet tych kwiatów na ubraniach. Ta jedna sukienka to arcydzieło wręcz:)

  4. Ale wybrałaś perełki! Wszystko dla mnie, zabieram 😀 Pierwsza koszula jest cudowna, podobnie sukienka w kwiaty pierwsza <3 Na buty z kwiatami poluję odkąd zobaczyłam chyba na Dolce moda ( choć głowy nie dam) tylko skubani nie robią w rozmiarze dla Kopciuszka. Ja kocham motywy kwiatowe na ubraniach i butach <3

  5. Z tymi ukwieconymi butami to lekka przesada, ale bluzki są śliczne. Gdybym szła na jakiś bal, na pewno założyłabym tę suknię z tiulem czy szyfonem. Niestety, nie chodzę na bale i ta suknia nie pasuje do mojego wieku.
    Chociaż raz też Cię pozdrowię znad filiżanki kawy, ale cappuccino.

  6. Coś w tych rozmiarach kwiatowych jest, bo tylko łapcie na mnie pasowały. No cóż, jak się nie jest nastolatką, to albo kwiat za jaskrawy, albo duży, więc poszerza, albo tyle kolorów, że oko urywa, choć kwiaty lubię i nawet na oknie musi coś kwitnąć.
    Serdecznie pozdrawiam

    1. No no, widzę, że nadajesz rytm modowym trendom;) Zimno, zimno, u mnie też… przyjdzie w końcu ta wiosna…mam nadzieję;)

  7. Wiosna, wiosna … tylko gdzie :)? Do motywów kwiatowych przekonałam się już w tamtym roku, ale zdecydowanie w bardziej stonowanych barwach. Jak dla mnie to taka „elegancka lekkość” i miła odmiana od jednokolorowych ubrań, które swoją drogą uwielbiam.

  8. Zdecydowanie pierwsza propozycja przemawia do mnie najmocniej – taka prosta, skromna i ładna bluzeczka;) Te balowe buty, czy sukienka, to jak na mój gust zbyt wiele;)

    1. Od babci mojego M… dostałam białą bluzkę z wyszywanym motywem kwiatowym… chyba doczekała się aby w niej chodzić;)

  9. Oj, chciałoby się już wiosny 😉 A jak się patrzy na te wszystkie, piękne, kwiatowe elementy to już by się je chciało nosić 😀

  10. Kiedyś motyw kwiatowy na ubraniach kojarzył mi się z babcią, ale teraz go uwielbiam. Ach chyba czas na małe zakupy i wiosenne odświeżenie swojej garderoby (jak nie ma wiosny na zewnątrz, to niech chociaż będzie w szafie 🙂

  11. Te pierwsze buty to chyba nie buty, a dwa małe dzieła sztuki. 😀 Ja początkowo byłam bardzo sceptyczna do kwiatów i nadal cała w kwiaty bym być nie chciała, ale przekonałam się samego kwiatowego motywu i mam go na kilku sukienkach, spódniczkach, butach czy apaszkach. 😉 Jednak zawsze staram się być ostrożna, bo naprawdę nie znoszę przesady. 🙂 Co do wiosny, ja ją widzę i czuję i wiem, że ona się tu kręci, ale póki co dzisiaj po wyjściu z domu myślałam, że widzę styropian, a to był śnieg. 😀

  12. Bardzo cieszę się, że mamy za sobą już pierwszy dzień wiosny! Co prawda jest zimno i leży u mnie jeszcze śnieg, ale to tylko kwestia czasu kiedy znów zrobi się ciepło 🙂 cieszę się, że motyw kwiatów jest modny w tym sezonie, bo mam sporo tego w swojej szafie 😀
    Pozdrawiam cieplutko myszko :*

    1. A ja mam tylko jedną bluzkę…i to jeszcze jak wcześniej pisałam w komentarzach, odziedziczoną po Babci mojego M…

  13. W tym roku ma wiosnę czekam jak na zbawienie. Piękne modowe inspiracje , bardzo lubię motyw kwiatowy na ubraniach zwłaszcza na chustach i bluzkach.

  14. w środę wybieram się z mamą na zakupy i myślę, że mogę wrócić z jakąś kwiecistą bluzką lub sukienką 😀 chociaż bardziej przydałyby mi się wiosenne buty, nowe spodnie i kolejną torebką tez bym nie pogardziła 😛

    1. Oj tam, w sumie jak kupisz już buty i spodnie, no to naturalną kolejnością jest bluzeczka i torebka!;)

  15. A ja bardzo lubi kwiaty na ubiorze, lubię być w kwiatach. Bluzka jest urocza, a ostatnia sukienka śliczna. Butów w kwiaty raczej bym nie ubrała. Pozdrowienia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.