picie wody

Picie wody zmieniło moje samopoczucie 30 dniowe wyzwanie – woda!

 

Słyszeliście zapewne o dziennikarzu z jednego z poczytnych magazynów, który postanowił pić 4 litry wody dziennie przez określony czas. Podobno czuł się wspaniale. Pomyślałam – spróbuję! Zwłaszcza, że picie wody nie było moją mocną stroną. Zamiast niej – kawa, herbata, jeszcze kawa… a gdzieś tam na końcu – szklanka wody „z łaski”.

powiem ci
mycoffeetime.pl

Picie wody nigdy nie było moją mocną stroną. Dlatego chyba to wyzwanie było aż tak…trudne. Warto było, bo efekty są niesamowite!

Aplikacja, przypomnienia i… 2 440 ml dziennie

Zainstalowałam aplikację przypominającą o nawodnieniu i podjęłam 30-dniowe wyzwanie. Program wyliczył, że przy moich parametrach powinnam pić 2 440 ml wody dziennie. Na początku? Koszmar. Alerty co chwila – „Aga, nic jeszcze dziś nie piłaś!” – budziły we mnie głównie irytację.

Ale trzymałam się postanowienia. Dzień zaczynałam od szklanki letniej wody z cytryną (inspiracja od Greenelki – Aga, dziękuję!). Potem piłam między posiłkami, przed i po kawie, wieczorem, przed snem. I tak… codziennie.

Początki były naprawdę trudne

Nie mam tendencji do marudzenia, ale przez pierwsze dni miałam ochotę się poddać. Woda? Serio? To nie kawa, nie herbata z nutką malin, tylko… nijaki płyn. I jeszcze te częste wizyty w toalecie – dżizas! Ale już trzeciego dnia zauważyłam, że coś się zmienia.

Picie wody – coś się ruszyło – energia, skóra, sen

Z dnia na dzień miałam coraz więcej energii. Pogoda za oknem jesienna, a ja? Wulkan pomysłów, dobrego humoru i zapału. Najbardziej zaskoczyło mnie jednak to, że przestałam potrzebować porannej kawy. Budziłam się wypoczęta. Co więcej, poprawiła się jakość mojego snu, skóra stała się bardziej nawilżona – mimo że kosmetycznie nie zmieniłam nic.

Zmiany po miesiącu picia wody

Po 30 dniach z wodą:

  • schudłam 2 kg (nawet nie wiem, kiedy!),
  • poprawiła mi się cera,
  • nie miałam silnych objawów PMS (przypadek? Mam nadzieję, że nie),
  • przestałam podjadać między posiłkami,
  • piję jedną kawę dziennie – z przyzwyczajenia, nie potrzeby,
  • śpię spokojniej, lepiej się regeneruję,
  • mam więcej energii i pomysłów na wszystko.

Czy to magia? Nie. To po prostu nawodnienie.

Zobacz również: Idealna kawa – zobacz jak ważna jest woda!

Ciekawostka: ile wody naprawdę potrzebujemy?

Zalecenia mówią o 30–35 ml na każdy kilogram masy ciała. Dla osoby ważącej 70 kg to około 2,1–2,5 litra. Ale ważne jest też, co jemy – zupy, owoce i warzywa również zawierają wodę. Nie chodzi więc o ślepe wlewanie w siebie litrami, ale o świadome nawadnianie.

Polecam każdemu – serio

30 dni temu nie lubiłam pić wody. Teraz nie wyobrażam sobie bez niej dnia. Wciąż piję kawę, ale w rozsądnych ilościach. Moje samopoczucie się poprawiło, skóra jest promienna, a ja… mam po prostu więcej chęci do życia.

Jeśli szukasz małej zmiany, która może dać wielki efekt – postaw na picie wody. To prosty sposób na detoks, więcej energii, lepszy sen i poprawę wyglądu.

134 Replies to “Picie wody zmieniło moje samopoczucie 30 dniowe wyzwanie – woda!”

  1. Wyzwanie podejmowane przeze mnie już wielokrotnie i jak na razie zatrzymałam się na poziomie około 1,5 litra dziennie, ale kiedyś w ogóle nie piłam wody więc jest postęp. Przy 2 litrach mam wrażenie, że pęknę albo ja albo mój pęcherz 😉

    1. Myślę, że to kwestia regularności i rozłożenia picia w czasie…w trzy godziny faktycznie byłoby mi trudno;)

      1. W trzy godziny to na pewno bym pękała 😉 jak już podejmuje wyzwanie to staram się pić szklankę średnio co dwie godziny, ale nawet tak regularne picie sprawia, że biegam do toalety baaaardzo często.

  2. Jedyny czas kiedy faktycznie pilnowałam się, by wypijać te 2 l wody dziennie, to wtedy, gdy byłam w ciąży:P Z wodą niestety u mnie na bakier, za to herbaty pijam w dużych ilościach;)

  3. Ja przez wiele lat raz w tygodniu nic nie jadłam tylko piłam wodę, mineralną albo kranówkę. Od czasu kiedy zachorowałam na cukrzycę i muszę coś jeść już nie mogę tego robić. Czułam się wówczas znakomicie!
    Serdeczności 🙂

  4. Staram się pić dużo wody, ale nie zawsze się to udaje. jak przez kilka dni dam radę wypić tak następne już nie mogę na nią patrzeć i tak w kółko 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.