Jakiś czas temu pisałam o tym, czym pachnie świat, o tym zwariowanym projekcie możecie poczytać tu:
Uwielbiam czytać o zapachach, o ich tworzeniu, o historiach z tym związanych. Chociaż mój zmysł powonienia nie wyróżnia się niczym szczególnym, to lubię wąchać różne perfumy, zwłaszcza te z pozoru najbardziej zwariowane. I właśnie takim są zapachy Myths for Man i Myths for Woman.
Uprzedzam, to nie jest wpis sponsorowany, a właściwie to nawet chciałabym aby taki był –
mogłabym wtedy powąchać te intrygujące zapachy. Jednak 945,00 zł za 50ml to dla mnie kosmiczna cena. Co mnie w nich tak zaciekawiło? Zapach. Otóż wersja męska pachnie popiołem i skórą, a wersja damska… mchem, goździkami i narcyzem. Prawda, że ciekawe połączenie? To chyba najdziwniejsze z perfum, o jakich zdarzyło mi się poczytać.
no ciekawie ktoś je zapachowo zaprojektował intrygująco ech bym powąchała ale cena masakra kogo stać na taki perfum?
Straszliwie drogie. 180 funtow za 50 ml, ponad 220 za 100 ml. Ale faktycznie, bardzo ciekawe polaczenie.
o masakra! Ciekawe jak by to na żywo zapachniało…
weronikarudnicka.pl
Cena bardzo wygórowana. Ciekawe jak "wygląda" zapach popiołu w perfumach? Może byc ciekawie.
Pozdrawiam Agnieszko. 🙂 .
Oj, stać stać, i to nawet na droższe;) Póki co, nie mnie;)
Może dlatego takie drogie, że takie ciekawe;)
Myślę, ze niezwykle interesująco:)
Też sobie tego nie wyobrażam…