CZASOchłonne rozmyślania

Ostatnio oglądałam z moją Małą bajkę. Bajkę, której główną bohaterką była kilkuletnia lisica, albo fretka, albo wiewiórka(?) trudno określić. W każdym razie ta dziewczynka wpadła na genialny w swej prostocie pomysł – zatrzymała wszystkie zegary w domu. Wyszła bowiem z założenia, że gdy zatrzyma wszystkie zegary – czas stanie i już zawsze będzie niedziela, a jej rodzice będą mieli dla niej mnóstwo czasu. Koniec końców, rodzice się zorientowali o co chodzi, wyjaśnili, że tak to nie działa, co więcej – z racji tego, że dziewczynka miała iść następnego dnia na urodziny do koleżanki, razem nastawili wszystkie zegary aby czas znów mógł płynąć swoim rytmem. Bajka się skończyła a ja zaczęłam intensywnie myśleć*…
bo czym tak naprawdę jest czas? To umowa międzyludzka, aby jakoś poukładać sobie wszystko. To sztuczny twór, kolejny wymysł, na który możemy narzekać, gdy jesteśmy spóźnieni. A co by było, gdyby czasu nie było?! Trudno mi sobie to wyobrazić, bo czas był od zawsze. Od małego wpajano mi, że czas jest i należy się do niego stosować.
Nawet gdyby zatrzymać wszystkie zegary świata, to „czas” i tak płynie…. 





*moja Mała weszła w etap zadawania pytań, skupiając się na jednym „a dlaczego?!”, sama to podchwyciłam i czuję, że zapętlam się jeszcze bardziej;) 

22 Replies to “CZASOchłonne rozmyślania”

  1. "Czas to nie dro­ga szyb­kiego ruchu po­między kołyską a gro­bem, czas – to miej­sce na za­par­ko­wanie pod słońcem".
    Tak mi się przypomniało a propos czasu…
    Czas płynie, biegnie nieubłaganie powiedziałabym nawet, a my razem z nim.
    Często nie zdajemy sobie sprawy z tego pędu i wiru w jakim jesteśmy, czasem nagle się zatrzymujemy i pytamy: "ale jak to? to już?"
    Chwilami mam wrażenie, że świat zwariował…

  2. szkoda że tak nie można zrobić. Zatrzymać zegarki i czas.
    A ostatnio Siostrzenica pytała mnie kto ustalił, że akurat godzina to 60 minut, a nie np.100. No i co odpowiedzieć na takie pytanie.

  3. dzięki dziecku masz okazję odpowiedzieć sobie na najważniejsze pytania:)) Zaintrygowałaś i mnie, gdzieś kołacze mi się, ze czas ma związek z astronomią, a kiedy szukałam potwierdzenia, znalazłam :http://www.astro.uni.torun.pl/~kb/Artykuly/U-PA/Czas3.htm,
    ciekaw niezmiernie. Bo czas jest przecież pojęciem nie tylko realnym, ale i metaforycznym, dlatego możliwe są wyrażenia typu: zatrzymać czas. Baśnie uczą stawiania pytań, więc życzę Ci radosnej cierpliwości dla Małej i siebie:))
    czesia

  4. Choć niektóre chwile, momenty w życiu są tak wspaniałe i niesamowite nie chciałabym zatrzymać czasu :-)))
    "nie ważne ile czasu trzeba do celu. Czas i tak upłynie" :-))

  5. Teraz ogólnie wszyscy mamy coraz mniej czasu, każdy gdzieś pędzi, a czasem warto się zatrzymać i skupić na tym co napradę ważne 🙂 pozdrawiam

  6. Trudno sobie wyobrazić nasze życie bez czasu, chociaż on i tak by płynął. Często ludzie mówią, że nie mają czasu na to czy na tamto, ja jakoś w to nie wierzę, to tyko taka wymówka np. mojej sąsiadki /emerytki/, która mnie podziwia, że codziennie maszeruję.

    Czas jest najlepszym lekarzem. /polskie/
    Wszystko kupisz za pieniądze oprócz czasu. /polskie/
    Czas leczy nawet rany, ale zmarszczki są bardziej uparte. /francuskie/
    Czas to najlepszy nauczyciel życia. /łacińskie/
    Wszystko czeka na swój czas, czas zaś na nic nie czeka, /gruzińskie/.
    Wybrałam z "mojej" Księgi Przysłów.
    Pozdrawiam Agnieszko. 🙂

  7. Tak. Czasu nie da się zatrzymać….Jednak dzieci może i w to wierzą…..? 😉
    Kiedy myślę o cofaniu czasu, gdyby w ogóle zaistniała taka możliwość, w swych myślach zawsze podążam właśnie nie 10, 20, 30 lat wstecz, ale nawet 40, kiedy byłam małą dziewczynką i wyobrażałam sobie świat jako jedną wielką kulę ziemską na której żyją sami dobrzy ludzie. Czasem tęsknię za tymi czasami – kiedy dziecięca naiwność sprawiała, że świat nabierał kolorowych barw….

    Serdeczności Agnieszko 🙂

  8. Jak byłam mała, to czas płynął wolniej… Teraz mknie jak Struś Pędziwiatr – ale jakoś mnie to cieszy, mimo wszystko nie chciałabym go zatrzymywać.

  9. Mam takie wrażenie, że bajki są pisane przez dorosłych dla dorosłych, by na pewnym etapie swojego życia (wychowanie własnych dzieci) przypomnieli sobie o tym, co ważne i zatrzymali na chwilę, by po prostu najzwyczajniej w świecie podumać;)
    Lubię Cię czytać, masz w sobie tyle poczucia humoru i lekkości pióra, a przecież tyle ważnych spraw.
    Życzę, by nie gonić za czasem,a móc się nim cieszyć.
    Pozdrawiam i czekam na kolejne bajki – nie mam z nimi do czynienia, więc chętnie sobie przypomnę conieco:)
    otakiejcoukradlaslonce.bloog.pl

  10. Czas to ciekawa kwestia, biegnie szybko jak jesteśmy szczęśliwi a bardzo wolno jak jesteśmy na egzaminie, czy stoimy w korku czy na kogoś lub na coś czekamy….
    Ciekawy tekst !!!
    pozdrawiam najserdeczniej
    dobrycoach.bloog.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.